Podwójny rocznik to efekt zmian w strukturze szkolnictwa w Polsce. Z dniem 1 września 2019 r. przestają istnieć gimnazja - szli do nich absolwenci sześcioletniej szkoły podstawowej, a nauka w gimnazjach trwała dwa lata. W 2017 r. rozpoczęło się stopniowe wygaszanie tego typu szkół - uczniowie po skończeniu klasy VI zamiast do gimnazjum poszli po VII klasy wydłużonej szkoły podstawowej. Zaprzestano naboru do gimnazjów.

 


Jeden rocznik, ale klasy oddzielne

Absolwenci obu typów szkół (gimnazjów i ośmioletnich szkół podstawowych) będą się uczyć w szkołach średnich w równoległych klasach. Związane jest to z tym, że zgodnie z założeniami reformy absolwenci po gimnazjum będą uczyli się zgodnie z tzw. starą podstawą programową - dla nich nauka w liceach ogólnokształcących nadal będzie trzyletnia, a nauka w technikach - czteroletnia. Absolwenci ośmioletniej szkoły podstawowej będą się uczyć zgodnie z tzw. nową podstawą programową - dla nich nauka w liceach ogólnokształcących będzie czteroletnia, a w technikach - pięcioletnia.

Czytaj: Psycholog: Dzieci z podwójnego rocznika z traumą jak po wojnie >

W przypadku niepowodzenia i konieczności powtórzenia klasy pierwszej uczniowie, którzy są ostatnim rocznikiem absolwentów gimnazjów, nie będą mogli powtórzyć roku w trzyletnim liceum lub czteroletnim technikum. Przepisy prawa nie przewidują organizacji tzw. klas zbiorczych dla takich uczniów. Będą musieli oni dalej uczyć się (powtórzyć pierwszą klasę) z kolejnym rocznikiem absolwentów, którzy skończyli ośmioletnią szkołę podstawową, czyli uczyć się w czteroletnim liceum lub pięcioletnim technikum. Różnice wynikające z różnic w wymaganiach starej i nowej podstawy programowej będą musieli sami nadrobić.

Matura też będzie inna

Tegoroczni absolwenci ośmioletniej szkoły podstawowej będą pierwszym rocznikiem, który będzie w przyszłości zdawał maturę według nowych zasad (w nowej formule egzamin maturalny w czteroletnich liceach przeprowadzony będzie wiosną 2023 r., a w pięcioletnich technikach - wiosną 2024 r.). Zmiany, w stosunku do obecnie obowiązującej formuły, polegać będą m.in. na wprowadzeniu progu zdawalności (na poziomie 30 proc. możliwych do uzyskania punktów) z egzaminu maturalnego z jednego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym, umożliwienie posiadaczom dyplomu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe w zawodzie nauczanym na poziomie technika otrzymanie świadectwa dojrzałości przez zdanie egzaminu maturalnego z przedmiotów obowiązkowych.

 


Z kolei absolwenci branżowej szkoły II stopnia, posiadający dyplom potwierdzający kwalifikacje zawodowe, począwszy od roku szkolnego 2021/2022 będą mogli uzyskać świadectwo dojrzałości przez zdanie egzaminu maturalnego z przedmiotów obowiązkowych, tj. bez konieczności, ale z możliwością zdawania egzaminu z co najmniej jednego przedmiotu dodatkowego.

Uczniowie klas pierwszych szkół średnich, którzy są absolwentami gimnazjów i będą się uczyć w trzyletnich liceach i czteroletnich technikach, będą w przyszłości zdawać egzamin maturalny w obecnie obowiązującej formule.

Czytaj też: Rady rodziców już z własnym kontem, ale wciąż bez precyzyjnych regulacji >