Stowarzyszenie Sieć Obywatelska Watchdog Polska zwróciło się 2 lutego 2018 r. do Ministerstwa Edukacji Narodowej o udostępnienie informacji o wysokości nagród przyznanych pracownikom resortu za 2018 rok wraz uzasadnieniem.

Uzasadnić ważny interes publiczny

MEN stwierdziło, że sporządzenie wykazu wszystkich 324 pracowników z kwotą nagrody i uzasadnieniem jej przyznania wymagałoby ogromnego nakładu pracy i zatrudnienia specjalnie do tego celu osób. Dlatego poprosił Stowarzyszenie o wykazanie szczególnie istotnego interesu publicznego (art. 3 ust. 1 pkt. 3 ustawy o dostępie do informacji publicznej).

Czytaj: NSA: Nagrody dla urzędników nie będą ujawnione z braku podpisu>>

Stowarzyszenie odpowiedziało MEN, że nagrody przyznane członkom rządu i pracownikom resortów są przedmiotem zainteresowania opinii publicznej. Zwłaszcza, że ministrowe po ujawnieniu sprawy deklarowali zwrot tych nagród.

MEN mimo to odmówił w czerwcu 2018 r. przekazania zestawu żądanych danych z powodu pracochłonności tego zadania. A wnioskodawca nie wykazał szczególnego interesu publicznego (na podstawie art. 16 ust. 1 i 2 u. d. i. p).

Skarga do sądu

Wobec takiej sytuacji Stowarzyszenie złożyło skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego powołując się na konstytucyjne prawo obywatela do informacji publicznej (art. 61 Konstytucji).

Zdaniem skarżącego wielość informacji nie oznacza niemożności jej zestawienia. Żądane informacje nie należą do kategorii przetworzonej, lecz prostej. Przygotowanie danych nie oznacza przetworzenia.

Inna opinie wygłosiła pełnomocnik ministra radca prawny Ewa Sobczak. Wnosiła o oddalenie skargi, gdyż nie udowodniono szczególnie ważnego interesu publicznego.

Czytaj: Pracodawca wypłaci nauczycielowi wyrównanie, gdy ten udowodni, że ma prawo do wyższej nagrody jubileuszowej>>

Zainteresowanie opinii publicznej dotyczące nagród dotyczyło ministrów, a nie wszystkich pracowników resortu - dodała Sobczak.

WSA oddala skargę

Sąd administracyjny I instancji nie zgodził się z argumentami Stowarzyszenia. WSA podkreślił, że dane o nagrodach dla pracowników urzędów są informacją publiczną, ale ważna jest w tej sprawie forma realizacji żądania - zaznaczył sędzia sprawozdawca.

 


Stowarzyszenie poprosiło o zestawienie osób pełniących funkcje publiczne z uzasadnieniami, które w części nie były sporządzone w wersji elektronicznej. Udostępnienie wymagałoby przetworzenia, przeanalizowania choćby faktu, kto pełni funkcję publiczną, a kto nie. Gdyby chodziło tylko o zestawienie nazwiska z kwotą - byłaby to informacja prosta. Ale wraz z uzasadnieniem staje się - przetworzona.

A co więcej - wyłonienie informacji z kilku zbiorów byłoby trudne, bo dotyczyło ponad 300 pracowników.

Ponadto Stowarzyszenie nie udowodniło, że żądana informacja poprawi funkcjonowanie urzędu, a to jest główny cel ubiegania się o informację przetworzoną. WSA stwierdził, że Stowarzyszenie podało jedynie cel informacyjny uzyskania danych, a to nie upoważnia do dostarczenia informacji przetworzonej.

Sygnatura akt II SA/Wa 1139/18, wyrok z 28 grudnia 2018 r.