Taki postulat, skierowany do rządu, rzecznik przedstawił w piątek w Brześciu Kujawskim, gdzie w miejscowej szkole poniedziałek doszło do ataku z użyciem broni i środków wybuchowych.

Czytaj: Nauczyciel nie znajdzie i nie zabierze uczniowi noża >>
 

- Mam postulat do rządzących, do ministerstw, do wszystkich, którym na sercu leży bezpieczeństwo dzieci, aby program bezpieczeństwa antyterrorystycznego był wprowadzony w szkołach  jak najszybciej. Wiemy, że jest narodowy program prowadzony od 2015 r., ale jego skutki są dosyć znikome, ponieważ były to szkolenia często dosyć teoretyczne - powiedział Pawlak. I podkreślił, że trzeba wypracować jak najszybciej, aby nowy rok szkolny rozpoczynał się w każdej szkole od szkolenia bezpieczeństwa.

Zdaniem Rzecznika, "potrzebni są do tego specjaliści, nie tylko teoretycy, którzy napiszą broszury, ale też specjaliści, którzy potem wprowadzą to w życie". - Musimy dbać o dzieci, by jako młoda cząstka społeczeństwa byli przygotowani do zachowań odruchowych, wtedy to bezpieczeństwo instytucjonalne wojska, policji i służb będzie wzmocnione przez to, że społeczeństwo, pedagodzy, nauczyciele też będą działać zgodnie z wypracowanymi odruchami - mówił Mikołaj Pawlak.

Czytaj: Specjalne rady pedagogiczne mają ocenić stan bezpieczeństwa >>

 

Krzysztof Gawroński, Stefan Kwiatkowski

Sprawdź