Prawnicy Forum Związków Zawodowych, NSZZ "Solidarność" i Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych do 4 kwietnia przekażą swoim liderom propozycje założeń do ustawy o Radzie Dialogu Społecznego i Wojewódzkich Komisjach Dialogu Społecznego.

Rada Dialogu Społecznego miałaby działać przy marszałku Sejmu, mieć swoje uprawnienia i osobny budżet. Marszałek miałby powoływać przewodniczącego i członków Rady na wniosek trzech stron: rządu, reprezentatywnych organizacji związkowych i organizacji pracodawców.

Według omawianych we wtorek przez prawników założeń do ustawy dwustronny dialog autonomiczny pracodawców i związków zawodowych miałby - w uzasadnionych przypadkach - poprzedzać dialog trójstronny z udziałem strony rządowej. Prawnicy proponują też, by funkcja przewodniczącego Rady była rotacyjna. Trzy centrale rozważają też możliwość utworzenia funkcji Rzecznika Dialogu Społecznego. Rzecznik miałby koordynować pracę partnerów w Radzie, mediować w trudnych sytuacjach, w razie potrzeby reprezentować Radę na zewnątrz i pracować przy rocznym sprawozdaniu z jej prac.

Związki chcą, by wyodrębniony budżet Rady Dialogu Społecznego, która ma być osobną samodzielną instytucją, opiewał corocznie na konkretny odsetek Produktu Krajowego Brutto. Wojewódzkie Komisje Dialogu Społecznego miałyby przejść do kompetencji marszałków województw i zyskać prawo do przyjmowania rozwiązań w sprawach o istotnym znaczeniu społeczno-gospodarczym dla danego regionu. Obecnie takimi komisjami kierują wojewodowie.

W czerwcu 2013 r. związki zawiesiły prace w Komisji Trójstronnej, twierdząc, że dialog społeczny między rządem, pracodawcami i związkami jest pozorowany, bo postulaty związkowe nie są brane pod uwagę. We wrześniu zorganizowały w Warszawie manifestację, w której wzięło udział ponad 100 tys. osób. Pod koniec października temat nowej ustawy o dialogu społecznym był przedmiotem spotkania central związkowych i organizacji pracodawców z prezydentem Bronisławem Komorowskim.

Związki zawodowe przedstawiły wówczas wstępne założenia projektu - zastąpienie Komisji Trójstronnej nową instytucją, wzmocnienie dialogu związki-pracodawcy i obowiązek opiniowania przez partnerów społecznych wszystkich projektów ustaw, a nie tylko rządowych. Związki chcą też, aby RDS miała prawo pośredniej inicjatywy ustawodawczej - by rząd był zobowiązany do rozpatrzenia projektów legislacyjnych uzgodnionych przez członków Rady. Centrale związkowe chciałyby, aby Rada miała też kontrolę nad Funduszem Pracy i Funduszem Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.