Wkrótce pracodawca będzie mógł zwrócić się do ZUS o wykładnię przepisów o ubezpieczeniach społecznych. Ale zapłaci za to 40 zł. Niebawem urząd wyjaśni problem prawny, a przedsiębiorca, który się do tego dostosuje, nie poniesie odpowiedzialności za błędne decyzje.

Tak wynika z nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. 10 lipca Sejm przyjął poprawki Senatu do tego aktu prawnego i teraz czeka on na podpis prezydenta. Zainteresowani wydaniem interpretacji będą kierować wnioski z pytaniami do oddziałów ZUS i NFZ właściwych dla swojej siedziby. Interpretacje będą wydawane zarówno w sprawie zaistniałego stanu faktycznego, jak i zdarzeń przyszłych. Organ, do którego skierowano wniosek o pisemne stanowisko, będzie musiał je przedstawić w ciągu 30 dni liczonych od otrzymania kompletnego i opłaconego wniosku. Jeśli jednak np. ZUS lub NFZ nie dotrzyma tego terminu, to następnego dnia po tym, w którym upłynęła data wydania decyzji, uznaje się, że wydano interpretację stwierdzającą słuszność opinii wnioskodawcy.

źródło: Rzeczpospolita, 18 lipca 2008 r., Marta Gadomska