Za przyjęciem ustawy głosowało 59 senatorów, przeciw było 26, a 3 wstrzymało się od głosu.

 

Po podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawa ma wejść w życie następnego dnia po ogłoszeniu. Od tego momentu osoby uprawnione będą miały 21 dni na złożenie wniosków o rekompensatę. Od decyzji odmownych będzie można się odwołać, a roszczenia do rekompensat będą ważne jeszcze przez rok.

 

Oprócz wniosków emeryci i renciści będą musieli złożyć oświadczenia dotyczące zrzeczenia się roszczeń do deputatów, których po wypłaceniu rekompensat nie będą już otrzymywać; nie będą też mogli zgłaszać roszczeń dotyczących deputatu w sądach - dotąd złożono około tysiąca pozwów w tej sprawie.

 

Poprawki do przyjętej przed tygodniem przez Sejm ustawy zgłaszali senatorowie PO, jednak połączone senackie komisje: gospodarki narodowej i innowacyjności oraz budżetu i finansów publicznych zarekomendowały izbie wyższej przyjęcie ustawy bez poprawek, w wersji uchwalonej przez Sejm. Na jednorazowe rekompensaty dla emerytów i rencistów (także wdów i sierot pobierających renty rodzinne po górnikach) budżet państwa przeznaczy w sumie 2 mld 353,8 mln zł.

 

Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski tłumaczył w środę w debacie senackiej, że ustawa nie tylko rekompensuje ponad 235-tysięcznej grupie emerytów i rencistów utracone prawo do bezpłatnego węgla, ale także zmienia w tym zakresie system i porządkuje sprawę deputatów. Ustawowym warunkiem otrzymania 10-tysięcznej rekompensaty jest bowiem zrzeczenie się roszczeń do deputatów. Ci spośród uprawnionych, którzy nie zdecydują się na rekompensatę, nadal będą mogli dochodzić utraconych świadczeń na drodze sądowej.

 

Składane w Senacie poprawki senatorów Leszka Piechoty i Andrzeja Misiołka z PO dotyczyły m.in. poszerzenia grupy uprawnionych do rekompensat o b. pracowników przedsiębiorstw robót górniczych (oznaczałoby to wzrost kosztów realizacji ustawy do 2 mld 453,8 mln zł), wydłużenia terminu składania wniosków o świadczenie (z 21 dni do 15 grudnia br. lub do 3 miesięcy, jak proponował w swojej poprawce sen. Jan Rulewski) oraz umożliwienia uprawnionym wyboru: jednorazowa rekompensata albo dalsze coroczne otrzymywanie ekwiwalentu pieniężnego za deputat z ZUS. Senator Misiołek argumentował w czwartek, że poprawki PO czynią ustawę - jak mówił - "bardziej sprawiedliwą".

 

Senator Rulewski proponował w swoich poprawkach m.in. wydłużenie terminu upływu roszczeń do świadczenia z roku do 3 lat, czy dodanie zapisu, zgodnie z którym zobowiązania alimentacyjne byłyby wyłączone z reguły, iż z kwoty rekompensaty nie dokonuje się potrąceń i egzekucji. Senat nie przyjął żadnej ze zgłoszonych poprawek, przyjmując ustawę w kształcie uchwalonym przez Sejm.

 

Ustawa nie obejmuje w sumie ok. 12 tys. b. pracowników Polskiej Grupy Górniczej, Jastrzębskiej Spółki Węglowej i Spółki Restrukturyzacji Kopalń, którzy przeszli na emeryturę już bez prawa do deputatu, ponieważ niedługo wcześniej spółki węglowe skłoniły ich do podpisania porozumień wypowiadających deputat. Według resortu energii w przyszłym roku spółki węglowe mają rozważyć, czy ich sytuacja finansowa pozwala na wypłatę rekompensat także tej grupie, ale już ze środków firm, a nie z budżetu państwa. Obecnie - jak ocenia resort - spółek na to nie stać.

 

Zgodnie z przyjętą w czwartek przez Senat ustawą, uprawnieni do ustawowych rekompensat będą emeryci i renciści, którzy mieli ustalone prawo do emerytury lub renty i pobierali deputat węglowy na podstawie układów zbiorowych pracy i innych regulacji, a utracili deputaty przed wejściem w życie ustawy. Na rekompensatę mogą także liczyć wdowy, wdowcy i sieroty otrzymujące renty rodzinne po uprawnionych do deputatu górnikach - w tym przypadku 10-tysięczną rekompensatę dzieli się proporcjonalnie do liczby osób uprawnionych do świadczeń po zmarłym górniku.

 

Osoby uprawnione powinny złożyć do właściwego przedsiębiorstwa górniczego wnioski o rekompensatę. Roszczenia dotyczące rekompensat mają wygasnąć po roku od złożenia wniosku. W ustawie wskazano dane, jakie muszą znaleźć się we wniosku o rekompensatę oraz wzór towarzyszących wnioskom oświadczeń. Od odmowy wypłaty będzie przysługiwało odwołanie do sądu.

 

Wzory wniosków o rekompensaty i oświadczeń mają być zamieszczone m.in. na stronach internetowych Ministerstwa Energii i firm górniczych w dniu wejścia w życie ustawy. Będą też opublikowane w regionalnej i lokalnej prasie. Przygotowywana jest kampania informacyjna, uruchomiona będzie specjalna infolinia. Resort energii przypomina, że świadczenia z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla będą przekazywane osobom uprawnionym bez dodatkowych opłat. Jakiekolwiek płatne usługi proponowane przez firmy i kancelarie prawne w tym zakresie są bezpodstawne i nie stanowią warunku koniecznego do otrzymania świadczenia.