Według znowelizowanej ustawy o emeryturach z FUS kobiety mają prawo do 50-procentowej emerytury częściowej od 62 lat, a mężczyźni od 65.
Emerytury częściowe pozostają w systemie prawnym, ale muszą być przez ustawodawcę poprawione. Powinny być rozwiązaniem przejściowym, a nie stałym – tłumaczyła w uzasadnieniu wyroku TK sędzia sprawozdawca Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz.
Sędzia Wronkowska-Jaśkiewicz przypomniała, że sama instytucja tej emerytury, jako instytucji o charakterze osłonowym, nie została zakwestionowana przez wnioskodawców. Zakwestionowano przede wszystkim sposób jej ukształtowania - tłumaczyła.
„Trybunał zauważył, że wprowadzając warunki uzyskania emerytury częściowej (zróżnicowanie wieku uprawniającego do skorzystania z niej w zależności od płci - PAP), ustawodawca wyszedł z założenia, że sytuacja prawna kobiet i mężczyzn w zakresie praw do emerytury jest odmienna i że w tej chwili istnieją jeszcze okoliczności usprawiedliwiające uprzywilejowanie wyrównawcze kobiet” – powiedziała sędzia. „I choć z czasem tracą na doniosłości, to moment ten jeszcze nie nastąpił” – dodała.
Wyjaśniła, że ustawodawca powinien potraktować wieloletni okres wyrównywania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do poziomu 67 lat (mężczyźni osiągną go w 2020 r., a kobiety w 2040 r.) „jako swoisty okres przejściowy”. Mógłby – zdaniem Trybunału - na ten czas pozwolić zainteresowanym na wybór emerytury częściowej ze zróżnicowaniem wieku emerytalnego. „Ustawodawca jednak tak nie postąpił” – zaznaczyła Wronkowska-Jaśkiewicz.
„Przyjęte rozwiązanie, ze względu na brak czasowego ograniczenia jego funkcjonowania, stało się niekonstytucyjne i owa niekonstytucyjność jest założona w treści założonego przepisu” - podkreśliła.
Trybunał Konstytucyjny podziela stanowisko ustawodawcy co do celowości samego istnienia emerytury częściowej, i jej społecznej roli, jako rozwiązania przejściowego, mimo rozlicznych mankamentów tej instytucji. Mając na uwadze celowość tej instytucji, zdecydował się na zakresowe orzeczenie jej niekonstytucyjności, żeby instytucja emerytury częściowej pozostała w systemie prawnymi i została przez ustawodawcę naprawiona” – mówiła w uzasadnieniu.
Odnosząc się do całości ustawy, sędzia Wronkowska-Jaśkiewicz powiedziała, że nie ma podstaw przypuszczać, że prognozy, które były dla rządu podstawą zmian wieku emerytalnego, były nieprawdziwe. Dodała zarazem, że mogą one "nie znaleźć potwierdzenia w zmieniającej się rzeczywistości".
Sędzia wyjaśniła, że nie jest niezgodny z konstytucją wieloletni proces zrównywania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, bo wynika to m.in. z konstytucyjnej zasady równości. Wskazała ponadto na rozłożenie tego procesu w czasie.
Na koniec sędzia podkreśliła, że podwyższenie wieku emerytalnego powinno być tylko jednym z elementów reformy. "Potrzebne są też i inne działania" - dodała.
Według TK konstytucyjne są, zaskarżone przez posłów PiS, przepisy wydłużające wiek stanu spoczynku prokuratorów wojskowych, gdyż korzystali oni z przywilejów, jakie daje im ich status.(ks/pap)

Czytaj także:
TK: podwyższenie wieku emerytalnego do 67. roku życia zgodne z konstytucją>>>