Z okazji Ogólnopolskiego Dnia Walki z Depresją w poniedziałek w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich odbyła się konferencja "O depresji wśród dobrych słów". Podczas spotkania Lipowicz przypomniała, że każdy ma prawo do choroby i nie należy jej się wstydzić. Jednocześnie wyraziła przekonanie, że chorzy mają prawo "powrócić do zdrowia w jak najlepszych, możliwych do zagwarantowania przez społeczeństwo warunkach".

Czytaj: Depresja główną przyczyną utraty wydajności pracy

 

RPO podkreśliła, że należy zmienić myślenie społeczne o tej grupie chorych. "Jeżeli tracimy ludzi z depresją, zamykając ich na długie lata albo rezygnując z ich potencjału, (...) to jesteśmy niemądrzy, tzn. że jako społeczeństwo rezygnujemy z fantastycznych ludzi" - przekonywała.

Jej zdaniem zmiana myślenia społecznego powinna przejawiać się również poprzez zmianę prawa. W opinii RPO konieczna jest "taka ewolucja prawa, w której osoba przewlekle chora ma prawo do specjalnego urlopu, do pewnych świadczeń, które pozwolą jej szybciej czy lepiej brać udział w życiu społecznym".

Rzeczniczka wskazała, że osoby chore na nowotwory powinny mieć prawo do przerwy w pracy na konieczne zabiegi lecznicze, natomiast chorzy na depresję "powinni mieć szczególną opiekę prawa pracy, w tych okresach, w których następuje nawrót choroby".

Psychiatra prof. Irena Namysłowska zwróciła uwagę, że słowo "depresja" jest nadużywane, co często prowadzi do nieporozumień. Jej zdaniem ważne jest, by rozumieć, że depresja, która jest chorobą psychiczną, "to inna jakość niż smutek, który nam towarzyszy w jakimś okresie życia"Dr hab. Paweł Bronowski z Akademii Pedagogiki Specjalnej zwrócił uwagę, że dotychczas w Polsce nie przeprowadzono zorganizowanego, krajowego programu destygmatyzacyjnego związanego z zaburzeniami psychicznymi. Uczestnicy spotkania uznali również potrzebę uruchomienia telefonu zaufania "Uwaga, depresja", dzięki któremu osoby chore mogłyby m.in. dowiedzieć się, gdzie mogą uzyskać pomoc i jak z niej skorzystać.


Zobacz także: 
Jak pracodawcy mogą wpływać na zmniejszenie stresu u swoich pracowników?

Na depresję w Polsce cierpi 1,2-1,5 mln osób, czyli prawie tyle, ile mieszka w Warszawie. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że obecnie objawy depresji ma 350 mln ludzi.

Z raportu Uczelni Łazarskiego pt. „Depresja – analiza kosztów ekonomicznych i społecznych” wynika, iż depresja jest jedną z najważniejszych przyczyn utraty wydajności w pracy. Pośrednie koszty depresji autorzy raportu oszacowali na od 1 mld do 2,6 mld zł rocznie.

(PAP)