Urzędnicy będą mogli liczyć na premiera, że przyzna im dodatkowe wolne między świętami lub wtedy, gdy dzień wolny od pracy wypada blisko weekendu. Weszła w życie nowela rozporządzenia w sprawie czasu pracy pracowników urzędów administracji rządowej. Nowe przepisy dają premierowi prawo do przyznania urzędnikom wolnego w dniu przypadającym między dniami wolnymi od pracy.

W najbliższym czasie urzędnicy mogą liczyć na wolne w poniedziałek 10 listopada 2008 r. wypadający tuż przed Świętem Niepodległości. Następna okazja to piątek 2 stycznia 2009 r. Jednak wyznaczanie w takim dniu laby w administracji nie jest obowiązkowe i będzie zależało jedynie od dobrej woli szefa rządu. Nie wiadomo także, czy jeśli premier wyda takie zarządzenie, będzie ono dotyczyło całej administracji państwowej czy tylko określonych urzędów. Pracownicy administracji na przedłużonym wolnym skorzystają niewiele, gdyż trzeba będzie je odpracować. Nowelizacja otwiera administrację na telepracę. Z przepisów zniknęło bowiem stwierdzenie, że praca od 8.15 do 16.15 powinna się odbywać w urzędach. Ograniczało to możliwość zatrudniania na odległość, która pojawiła się w kodeksie pracy w połowie października zeszłego roku.

źródło: Rzeczpospolita, 23 lipca 2008 r., Mateusz Rzemek