Skarżący Jerzy C. od grudnia 2015 r. był funkcjonariuszem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i rozkazem personalnym z lutego 2016 r., został w lutym 2016 r. do 12 sierpnia 2016 r. delegowany do czasowego pełnienia służby w Delegaturze ABW w Poznaniu.

W czerwcu 2016 r. skarżącemu cofnięto delegowanie z urzędu do czasowego pełnienia służby w Delegaturze ABW a następnie powtórnie delegowano od 1 lipca 2016 r. do 31 grudnia 2016 r. do Gdańska.

Dalej, mając na uwadze kwalifikacje oraz doświadczenie zawodowe funkcjonariusza, Dyrektor Delegatury ABW w grudniu 2016 r. zwrócił się do Dyrektora Biura Kadr ABW z wnioskiem o przedłużenie delegowania skarżącego do czasowego pełnienia służby w Delegaturze ABW w Gdańsku do dnia 30 kwietnia 2016 r.

W uzasadnieniu  podano, że funkcjonariusz może zostać wyznaczony do wykonywania określonych zadań służbowych we wskazanej jednostce organizacyjnej, jeżeli charakter tych zadań odpowiada posiadanym przez funkcjonariusza kwalifikacjom. W ocenie Szefa ABW kwalifikacje oraz doświadczenie zawodowe Jerzego C., a także potrzeby ABW uzasadniają przedłużenie delegowania.

Szef ABW ocenia, czy w danej sprawie zaistniały określone w art. 55 ust. 2 ustawy uzasadnione przypadki pozwalające na przedłużenie delegowania ponad okres 6 miesięcy.

Dwa razy delegacja na ponad 12 miesięcy

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, skarżący Jerzy C. wniósł o uchylenie zaskarżonego i poprzedzającego go rozkazu personalnego. Zarzucając niewskazanie okoliczności faktycznych stanowiących uzasadniony przypadek przemawiający za przedłużeniem okresu delegowania na podstawie art. 55 ust. 2 ustawy o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Agencji Wywiadu

Jerzy C. wskazał także na naruszenie art. 35 § 3 k.p.a. poprzez nierozpoznanie sprawy w określonym przez ustawę terminie. Jego zdaniem chybione jest także twierdzenie organu, jakoby konsekwencją niewyrażenia przez funkcjonariusza zgody na przeniesienie na określone stanowisko było to, że musi on rzekomo pozostawać do dyspozycji szefa ABW nawet jeżeli okres pozostawania do dyspozycji przekracza 12 miesięcy.

WSA oddala skargę

Sąd w wyroku z 24 stycznia 2019 r. nie podzielił opinii funkcjonariusza i skargę oddalił. WSA uznał, że art. 55 ustawy o ABW pozwala na dwukrotna delegację, nawet bez zgody skarżącego. To był uzasadniony przypadek delegowania z powodu braków kadrowych, a co więcej - zakres działań delegatury w Gdańsku odpowiadał zakresowi zadań funkcjonariusza w Warszawie - dodał sąd I instancji.

Z wyrokiem tym nie zgodził się Jerzy C. podnosząc, że decyzja i rozkaz nie uwzględnia słusznych interesów obywateli, tylko interes publiczny, co jest sprzeczne z kpa i art.18 Konstytucji.

W czasie rozprawy przed NSA pełnomocnik skarżącego powiedział, że dziwne w tej sprawie jest to, że w lutym 2017 r. wręczono Jerzemu C. zwolnienie ze służby, a w marcu - bez jego zgody delegowano go do innego miasta, biorąc pod uwagę jego kwalifikacje i zakres zadań oraz potrzeby kadrowe.

NSA: delegowanie było prawidłowe

Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 4 sierpnia br. stwierdził, że nie ma podstaw do kwestionowania legalności rozkazu i wyroku.

Według sądu II instancji, szef ABW może przedłużyć delegację funkcjonariuszowi na okres dłuższy niż 12 miesięcy. Jest to decyzja uznaniowa - odpowiadająca potrzebom Agencji. Funkcjonariusz wstępując do służby godzi się na podporządkowanie i dysponowanie jego osobą - wyjaśniała orzeczenie sędzia sprawozdawca Olga Żurawska-Matusiak. - Dopóki funkcjonariusz nie był zwolniony, do tego czasu może być "rozdysponowany" zgodnie z potrzebami służby - podkreśliła.

Sygnatura akt I OSK 2105/18, wyrok z 4 sierpnia 2020 r.