Cytowane orzeczenie dotyczyło nakazu inspektora pracy, który zobowiązywał skarżącą spółkę do zapewnienia wyjścia ewakuacyjnego z kanału naprawczego po najeździe autobusu. Jedną z podstaw prawnych nakazu był § 15 ust. 1 Ministra Infrastruktury z dnia 12 marca 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy w komunikacji miejskiej oraz autobusowej komunikacji międzymiastowej (Dz. U. Nr 37, poz. 341 z późn. zm.) – dalej r.b.h.k.m.
W odwołaniu od decyzji inspektora pracy skarżąca argumentowała, że kanał został wybudowany i oddany do użytku w latach 1992-1993 r. i od tego czasu różne organy kontrolne nie kwestionowały wymiarów kanału. Przyznała też, że kiedy 12-metrowy autobus najedzie na kanał, jedno z wyjść ewakuacyjnych jest zasłonięte, jednak jest możliwość skorzystania z drugiego wyjścia. Wprowadzenie autobusu na kanał należy do obowiązków mechanika. Dopiero po zgaszeniu silnika, schodzi on do kanału i przystępuje do pracy. Tym samym zachowane jest całkowite bezpieczeństwo jego pracy. Potwierdzeniem przestrzegania zasad bhp jest to, że od założenia warsztatu w 1993 r. nie doszło do żadnego nieszczęśliwego wypadku.
Co więcej, decyzja nakazująca zapewnienie wyjścia ewakuacyjnego z kanału, w sytuacji kiedy faktycznie takie wyjście jest zapewnione, jest niewykonalna ze względów finansowych i technicznych. Wielkość hali warsztatowej uniemożliwia wydłużenie kanału, a budowa nowej hali to wydatek ok. 900.000 – 1.000.000 zł, na który odwołująca nie posiada środków finansowych. Wreszcie, w ocenie odwołującej, przepisy r.b.h.k.m., w których wielokrotnie używa się słowa „powinien”, stanowią jedynie zalecenie dla pracodawcy.
Zarzutów tych nie uwzględnił ani Okręgowy Inspektor Pracy, ani Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu. Jak podkreślono rozumienie określenia „powinien” jako zalecenia a nie obowiązku pozostaje w sprzeczności z § 1 ust. 1 r.b.h.k.m., zgodnie z którym „rozporządzenie określa wymagania bezpieczeństwa i higieny pracy”, a nie zawiera zalecenia.
WSA wskazał nadto, że, mimo iż kanał naprawczy skarżącej spółki posiada z obydwu stron schody, to przepis § 15 ust. 1 r.b.h.k.m. nakłada też obowiązek zapewnienia bezpiecznego wchodzenia i wychodzenia. Skoro niespornym jest, że długość autobusu po najeździe na kanał blokuje możliwość skorzystania z drugich schodów, to bez wątpienia taka sytuacja wyklucza funkcjonowanie wyjścia ewakuacyjnego w kanale.
Co więcej, skoro pracodawców obciążono odpowiedzialnością za stan bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładach, to ewentualne argumenty dotyczące kosztów związanych z realizacją nakazu, jak też argumenty, że do tej pory nie było żadnych wypadków u skarżącej, wreszcie że część napraw odbywa się przy użyciu specjalistycznego sprzętu bez potrzeby wjeżdżania na kanał, nie podważają trafności kontrolowanego rozstrzygnięcia.
Rozumowanie poznańskiego WSA w całej rozciągłości zaaprobował Naczelny Sąd Administracyjny. Podkreślił przy tym, że nawet słownikowe znaczenia zwrotu „powinien” w połączeniu z bezokolicznikiem wskazuje na to, że realizacja tego, co oznacza bezokolicznik, jest czymś obowiązkowym, należnym, pożądanym, oczekiwanym, spodziewanym