"Po rozczarowujących danych dotyczących produkcji przemysłowej, również wyniki sprzedaży detalicznej okazały się gorsze od prognoz. Wzrost sprzedaży o 5,8 proc. rok do roku jest wprawdzie najlepszym odczytem na przestrzeni całego 2013 r., ale spora w tym zasługa bardzo niskiej bazy odniesienia z grudnia 2012 r. Wówczas gospodarstwa domowe tak silnie zredukowały wydatki, że zanotowano pierwszy od kwietna 2010 r. spadek sprzedaży o 2,5 rok do roku.

Dynamika grudniowej sprzedaży naznaczona była – jak pokazują dane szczegółowe - efektami jednorazowymi w przypadku samochodów. W styczniu także dadzą one o sobie znać. Chodzi o możliwość odliczenia od 1 stycznia br. podatku VAT od zakupu samochodu przez osoby prowadzące działalność gospodarczą. Fakt ten powstrzymywał przed zakupami pojazdów w grudniu, w styczniu natomiast może je silnie +podbić+. W kolejnych miesiącach postępująca poprawa na rynku pracy w sposób naturalny przekładać się powinna na zwiększanie wydatków także w innych kategoriach, a zatem tempo wzrostu sprzedaży detalicznej powinno coraz wyraźniej przyspieszać.

Zgodnie z szacunkami stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła w grudniu do 13,4 proc. Jest to nadal wysoki poziom tego wskaźnika; z drugiej jednak strony przy spowolnieniu tempa wzrostu gospodarczego do ok. 1,5 proc. w 2013 r. z 1,9 proc. w 2012 r. stopa bezrobocia zakończyła rok na takim samym poziomie jak rok wcześniej, czego trudno było się spodziewać jeszcze kilka miesięcy temu. W tym kontekście grudniowy poziom stopy bezrobocia uznać należy za optymistyczny.

Pierwsze miesiące br. przyniosą najprawdopodobniej sezonowy wzrost stopy bezrobocia w okolice 14 proc., jednakże wraz z nadejściem wiosny liczba bezrobotnych powinna się zmniejszać i na koniec 2014 r. stopa nie powinna być wyższa - naszym zdaniem - niż 13-13,2 proc.

Piątkowe dane GUS raczej neutralnie zostaną przyjęte przez Radę Polityki Pieniężnej. Rada zapewne uwzględni jednorazowe czynniki stojące za odczytem grudniowej sprzedaży i czekać będzie na dane z kolejnych miesięcy. Pierwszych podwyżek stóp procentowych spodziewamy się nadal pod koniec tego roku".