Mediacje wewnątrz przedsiębiorstw to nowy trend wprowadzony i promowany przez Międzynarodowe Centrum Mediacji. Zarówno korporacje, jak i MŚP zmagają się z wieloma wielopłaszczyznowymi konfliktami bezpośrednio i pośrednio wpływającymi na relacje, zyski i wizerunek firm.

W siedzibie Taylor Wessing w Warszawie odbyło się spotkanie przedstawicieli Międzynarodowego Centrum Mediacji i think tanku HR Influencers. Uczestnicy spotkania debatowali nad korzyściami płynącymi z wprowadzenia mediacji do kultury przedsiębiorstw.

Konflikty w firmach są przyczyną realnych strat, takich jak spadek efektywności pracowników, wypłynięcie firmowych tajemnic i know-how, strata wykwalifikowanych specjalistów, a nawet wrogie przejęcia. Rozwiązywanie sporów wewnętrznych za pomocą mediacji pomiędzy kadrą kierowniczą, członkami zarządu czy pracownikami jest powszechnie stosowane w wielu krajach, m.in. w Niemczech, gdzie firmy świadomie podchodzą do tego typu rozwiązań.

„Mediacje wewnątrz przedsiębiorstw są jedną z najnowocześniejszych form rozwiązywania konfliktów i wbrew pozorom niejednokrotnie nie dotyczą tylko kwestii wewnątrz organizacji. Bardzo często bowiem mediacje zapobiegają wrogim przejęciom, rozpadom zespołów, które w takich sytuacjach chętnie są „podkupywane” przez konkurencję oraz zapobiegają problemom wizerunkowym, które mogą odbić się na wynikach całego przedsiębiorstwa, a tym samym osłabić jego pozycję rynkową. Świadome korzystanie z narzędzia, jakim jest mediacja wewnątrz przedsiębiorstw, daje im realne korzyści związane z ich funkcjonowaniem i pozycją na rynku" – mówi dr Ewelina Stobiecka, inicjator i koordynator Międzynarodowego Centrum Mediacji, partner zarządzający w Taylor Wessing w Warszawie.

„Polska kadra menedżerska jest przyzwyczajona do zarządzania przez konflikt, a mantra powtarzana przez lata Jak się komuś nie podoba, to… zadomowiła się na dobre w polskich organizacjach. Tymczasem od skutecznego lidera budującego zwinne i innowacyjne kultury wymaga się dziś budowania autorytetu i zaufania – do siebie i firmy. Styl zarządzania przez zadawanie pytań, zwany coachingowym, staje się codziennością. Oczekiwanie, że menedżer będzie mentorem to także dziś żadna nowość. Przed naszymi menedżerami – kolejny up-grade kompetencji, które należy uzupełnić o umiejętność profesjonalnych mediacji, zanim poprosi się o zewnętrzne wsparcie albo skieruje sprawę na kosztowną ścieżkę sądową” – powiedziała Joanna Malinowska-Parzydło, uzasadniając zainteresowanie liderów HR współpracą z Międzynarodowym Centrum Mediacji.

Joanna Bilecka, przedstawiciel HR Influencers i mediator w Międzynarodowym Centrum Mediacji oraz analityk sieci relacji w organizacjach w firmie Mapa Organizacji, przedstawiła wyliczenie, na podstawie którego określone zostały straty finansowe, jakie firmy ponoszą z powodu konfliktów.

„W dobrze zarządzanej firmie średniej wielkości zatrudniającej 400 pracowników, w tym ok. 30 menedżerów, sprawy konfliktów zajmować mogą menedżerom 5% czasu pracy. To jednak dość optymistyczne założenie. Jeśli liczba konfliktów wzrośnie dwukrotnie, a czas poświęcony na zajmowanie się nimi - do 10%, roczny koszt konfliktów, szacowany jedynie na podstawie wyceny czasu pracy menedżerów poświęconego na rozwiązywanie sporów, może wynieść ponad 800 tys. złotych. To prawdopodobnie więcej niż wynosi cały budżet szkoleniowy firmy. Do tej kwoty należałoby jeszcze dodać starty w biznesie wynikające z mniejszego zaangażowania menedżerów w bieżącą pracę oraz stresu i przemęczenia w okresie znacznego pogorszenia relacji. Jest to jeden z podstawowych argumentów, dlaczego warto zaangażować mediatora już na wczesnym etapie konfliktu.”

Joanna Malinowska-Parzydło, szefowa Personal Brand Institute i pomysłodawca think tanku HR Influencers, społeczności 50 najbardziej wpływowych dyrektorów personalnych w Polsce, wyraziła przekonanie, że: „Mediacje to kolejna kompetencja, którą warto rekomendować polskim menedżerom zarządzającym w każdej części biznesu - nie tylko w HR - jako metodę ograniczania kosztów. Wewnątrzfirmowe spory wpływają nie tylko na obniżenie efektywności pracy w skonfliktowanych zespołach i relacjach. Skutkują także obniżeniem zaufania do komunikacji w firmie, rujnują zaufanie do liderów i pracodawcy, generują plotki, a finalnie wpływają negatywnie na reputację pracodawcy w oczach potencjalnych pracowników oraz markę dobrze zarządzanej firmy w oczach klientów.”

Uczestnicy spotkania rozważali, w jakich sytuacjach wskazane jest, aby rolę mediatora pełnił szef lub inny menedżer, zanim skorzysta z pomocy działu HR. Zastanawiali się, kiedy z kolei zdecydowanie lepiej zaangażować niezależnego mediatora spoza organizacji, korzystając z klasycznych mediacji bądź formy koncyliacji i doradztwa.

„Oprócz wymiernych „twardych” korzyści, mediacje mają również „miękką” stronę, której wartość nie może być niedoceniona. Są to emocje, budowanie dialogu, atmosfera i przede wszystkim relacje - wpływające w dużym stopniu na realizację celów biznesowych. Dzięki mediacji managerowie i pracownicy uczą się budowania porozumienia mimo konfliktu, który zwykle ujawnia tzw. „wąskie gardła” w firmie, np. niedrożne procesy, brak komunikacji lub jej nadmiar, itp.” - wyjaśnia Izabela Salicka, mediator w Międzynarodowym Centrum Mediacji i BD Project Manager wspierający organizacje w konfliktowych sytuacjach w MABOR.

Źródło: inf. pras. INFINITY Agencja PR &amp MarComm, stan z dnia 24 sierpnia 2016 r.