Do rzadkości należy łączenie przez pracownice urlopu macierzyńskiego z pracą.

Przyczyną jest niska wiedza na temat uprawnień rodzicielskich i skomplikowane przepisy. Ze statystyk PIP wynika, że żadna z ponad 41 tys. pracownic firm skontrolowanych w 2010 r. nie wróciła do pracy na część etatu podczas dodatkowego urlopu macierzyńskiego. A uprawnienie takie przysługuje im od 2010 r. na mocy art. 1821 Kodeksu pracy. PIP uważa, że przyczyną tego jest skomplikowana konstrukcja prawna, polegająca na łączeniu pracy (maksymalnie na pół etatu) z urlopem. W takim wypadku, dodatkowego urlopu macierzyńskiego udziela się na pozostałą część dobowego wymiaru czasu pracy (czyli np. na cztery godziny, jeśli pracownica chce pracować w trakcie urlopu na pół etatu). Osoba, która chce skorzystać z takiego przywileju, musi zatem obniżyć swój wymiar czasu pracy na bardzo krótki okres. To mało praktyczne rozwiązanie.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, Łukasz Guza, 25 lipca 2010 r.