Za ponad 20-procentową dynamikę wzrostu liczby bankructw odpowiedzialne są głównie dwa sektory. Pierwszy - to branża budowlana. Z rynku zniknęło 218 przedsiębiorstw, o 53 proc. więcej niż w 2011 r. Upadali deweloperzy, którzy mają problem ze sprzedażą mieszkań wybudowanych w ostatnich dwóch latach oraz duże firmy zajmujące się inwestycjami infrastrukturalnymi.

Drugą z branż, z podobnym udziałem w ogólnej liczbie bankructw, jest handel detaliczny. Upadłość ogłosiło w sumie 208 firm - o ponad 15 proc. więcej niż w 2011 r.
Eksperci twierdzą, że w tym roku liczba bankrutujących przedsiębiorstw będzie nadal wysoka i znacznie się zmniejszać dopiero w 2014 r.