We wtorek 15 marca br. na rządowym portalu praca.gov.pl pojawiła się nowa zakładka: Powiadomienie o powierzeniu wykonywania pracy obywatelowi Ukrainy. Tym samym zaczęły działać od strony technicznej przepisy ustawy z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa (Dz.U. z 2022 r. poz. 583, dalej: specustawa).

 

Sprawdź: Na jakich zasadach zatrudniać od 29 stycznia 2022 r. cudzoziemców na podstawie oświadczenia? >>

Czytaj również: Powiadomienie wystarczy do zatrudnienia uchodźcy z Ukrainy - ustawa już obowiązuje>>

Jeszcze zanim się to stało, pracodawcy zaczęli szukać informacji o tym, jak legalnie powierzyć pracę obywatelom Ukrainy na podstawie specustawy. – Proszę o informacje lub artykuł w Waszym portalu, dotyczący tego, jakich dokumentów pobytowych powinien żądać pracodawca, aby zatrudnić obywatela Ukrainy na podstawie powiadomienia urzędu pracy. Czy ma to być jakieś zaświadczenie w przypadku osób, które nie mają dokumentu? Albo, jak mają, to tylko paszport z pieczątką wjazdu i też wiza? Proszę o wytyczne. Chodzi o obowiązek przechowywania przez cały okres zatrudnienia dokumentów potwierdzającym legalny pobyt (ustawa o skutkach powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcom przebywającym wbrew przepisom na terytorium RP). Czy pracodawca powinien też pobierać oświadczenie o zamiarze pozostania na terytorium RP? – napisała jedna z naszych Czytelniczek.

Wyjaśniamy zatem.

Legalna praca i legalny pobyt

Zgodnie z art. 22 ust. 1 specustawy, obywatel Ukrainy jest uprawniony do wykonywania pracy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w okresie pobytu zgodnego z obowiązującymi przepisami, w przypadku gdy:

  1. jego pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uznaje się za legalny na podstawie art. 2 ust. 1 lub
  2. jest obywatelem Ukrainy przebywającym legalnie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej

– jeżeli podmiot powierzający wykonywanie pracy powiadomi w terminie 14 dni od dnia podjęcia pracy przez obywatela Ukrainy powiatowy urząd pracy właściwy ze względu na siedzibę lub miejsce zamieszkania podmiotu o powierzeniu wykonywania pracy temu obywatelowi.

Umowa o pracę sezonową z cudzoziemcem wraz z klauzulą informacyjną o przetwarzaniu danych osobowych - WZÓR >>

Przemysław Ciszek, radca prawny, partner zarządzający w kancelarii C&C Chakowski & Ciszek, wykładowca prawa pracy na Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie podkreśla, że takie brzmienie przepisu oznacza, że prawo do legalnej pracy w Polsce mają wszyscy, którzy przebywają w Polsce legalnie – bez względu na to, czy przyjechali do Polski po 24 lutego 2022 r., czy przed tą datą, a także bez względu na to, czy wjechali do nas bezpośrednio z Ukrainy czy nie (np. przylecieli samolotem ze Słowacji). Warunkiem zaś legalnej pracy jest sprawdzenie przez pracodawcę i zrobienie kopii dokumentów potwierdzających legalnych pobyt. I tu zaczynają się problemy.

Obsługa prawna obcokrajowców - najważniejsze akty prawne:

 

- Najbardziej komfortową dla pracodawcy sytuacją jest okazanie przez osobę, którą zamierza zatrudnić paszportu biometrycznego z pieczątką wjazdową, w ramach ruchu bezwizowego albo zwykłego paszportu z wbitą pieczątką wjazdową. Jednak wojna spowodowała, że wiele osób przekroczyło lub przekracza naszą granicę bez ważnych dokumentów albo wręcz bez dokumentów. W takich przypadkach obywatele Ukrainy powinni przede wszystkim zwrócić się do Konsulatu Generalnego Ukrainy np. we Wrocławiu z wnioskiem o paszport. Pracownik musi mieć bowiem dokument potwierdzający jego tożsamość – podkreśla mec. Ciszek. Według niego, takim dokumentem umożliwiającym zatrudnienie obywatela Ukrainy może być też wystawione przez urząd gminy zaświadczenie o złożeniu wniosku o PESEL. – Ostrożność powinni zachować pracodawcy natomiast wtedy, gdy kandydat nie przedstawi żadnych dokumentów potwierdzających legalny pobyt w Polsce – ostrzega mec. Przemysław Ciszek.

Wniosek o nadanie numeru PESEL w związku z konfliktem na Ukrainie (PL/UKR) - WZÓR >>

- W środę ma ruszyć rejestracja i nadawanie nr PESEL w urzędach miasta i wtedy dowiemy się tak naprawdę, czy i jaki rodzaj dokumentu otrzymują obywatele Ukrainy. Ma być też wiadomo, jak będzie wyglądało uzyskiwanie zaświadczeń o ochronie czasowej dla osób, które z różnych względów nie zostały objęte specustawą. Na ten moment rzeczywiście nie jest jasne, jaki dokument będzie wystarczającym dowodem legalnego pobytu obywatela Ukrainy w Polsce, a tym samym jego prawa do pracy bez zezwolenia czy oświadczenia, jeśli ktoś nie posiada wizy ani nie korzysta z ruchu bezwizowego na podstawie paszportu biometrycznego. W przypadku części z takich osób prawdopodobnie będzie można oprzeć się na powiadomieniu o nadaniu numeru PESEL, ze względu na zawartą w takim dokumencie standardowo podstawę prawną, która będzie jednoznacznie wskazywała, że mamy do czynienia z obywatelem Ukrainy, który korzysta z 18-miesięcznego legalnego pobytu – mówi Magdalena Świtajska, adwokat, partner w kancelarii Wardyński i Wspólnicy. I dodaje: - Przydatny wydaje się tu nowy wzór wniosku o nadanie nr PESEL dla obywateli Ukrainy. Deklaruje się w nim datę wjazdu i kierunek wjazdu, więc nadanie nr PESEL w tej procedurze będzie oznaczało w zasadzie, że mamy daną osobę zweryfikowaną pod względem tych przesłanek.

Robert Lisicki, radca prawny, dyrektor Departamentu Pracy Konfederacji Lewiatan zauważa, że specustawa w sposób elastyczny uregulowała prawo obywateli Ukrainy do zatrudnienia. - Ustawodawca posłużył się szerokim pojęciem „wykonywanie pracy”, co oznacza możliwość zatrudnienia podobną jak w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy oraz w ustawie o cudzoziemcach – mówi. Jak twierdzi, rząd w art. 22 specustawy wyszedł naprzeciw postulatom zapewnienia  efektywnej procedury zatrudnienia. – Należy jednak podkreślić, iż zatrudnienie cudzoziemca spoza obszaru UE musi uwzględniać legalność pobytu oraz legalność pracy – mówi mec. Lisicki. Potwierdza, że pracodawcy mają wątpliwości, jakich dokumentów wymagać od obywateli Ukrainy, aby potwierdzić ich rejestrację na granicy czy rejestrację w ramach pozyskiwania numeru PESEL, czy też mają również gromadzić obecnie  oświadczenia o zamiarze pobytu w Polsce. – Pracodawcy muszą zachować należytą staranność, aby nikt im nie zarzucił nielegalnego zatrudnienia – ostrzega Robert Lisicki. I wskazuje na ustawę z 15 czerwca 2012 r. o skutkach powierzania wykonywania pracy cudzoziemcom przebywającym wbrew przepisom na terytorium RP. Jej art. 2  stanowi, że podmiot powierzający wykonywanie pracy cudzoziemcowi jest obowiązany żądać od cudzoziemca przedstawienia przed rozpoczęciem pracy ważnego dokumentu uprawniającego do pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Z kolei zgodnie z art. 3 tej ustawy, podmiot powierzający wykonywanie pracy cudzoziemcowi jest obowiązany do przechowywania przez cały okres wykonywania pracy przez cudzoziemca kopii dokumentu, o którym mowa w art. 2.

O to, jakich dokumentów może żądać pracodawca zapytaliśmy Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, do którego odesłało nas MSWiA. - Obywatel Ukrainy musi być w Polsce legalnie, np. m.in. przebywać w ruchu bezwizowym, na wizie lub powinien przebywać w Polsce na podstawie art. 42 tej ustawy (tj. specustawy – przyp. red.). Jego pobyt uznaje się za legalny także wtedy, jeśli wjechał do Polski legalnie na podstawie przepisów ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa – przekazało nam MRiPS. Pytane zaś o to, czy pracodawca powinien też pobierać oświadczenie o zamiarze pozostania na terytorium RP, o którym mowa w art. 2 specustawy, resort poinformował, że podmiot powierzający wykonywanie pracy nie ma takiego obowiązku. - Pracodawca nie musi pobierać żadnego oświadczenia od obywatela Ukrainy, który przybył do Polski po 24 lutego br., w wyniku wojny, jaka toczy się na Ukrainie – podkreśliło ministerstwo.

 


Ustawa pominęła tych, którzy nie mają dokumentów, ale mają PESEL

Prawdziwym problemem dla pracodawców jest natomiast zatrudnienie obywateli Ukrainy, którzy wjechali do naszego kraju bez dokumentów, ale posiadają już numer PESEL, bo parę lat temu pracowali w Polsce, tu też byli zameldowani, ale potem wrócili na Ukrainę a w międzyczasie ich paszporty straciły ważność. Te osoby mają PESEL i mogłyby go podać, ale ustawodawca nie przewidział takiej możliwości. Nie ma w ustawie ścieżki przewidzianej dla osób, których wjazd nie został zarejestrowany, a które posiadają już numer PESEL. Wnioski nie zawierają rubryki umożliwiającej podanie numeru PESEL przez osoby, które już go posiadają. Jak się wydaje, w takim przypadku powinno wystarczać zaświadczenie o przekroczeniu granicy wystawione przez Straż Graniczną, potwierdzające przybycie do naszego kraju po 23 lutego. Taki dokument SG może wystawić na żądanie cudzoziemca. Wystarczyłoby więc informować obywateli Ukrainy o możliwości uzyskania zaświadczenia, ale w związku z wejściem specustawy SG zaprzestała wydawania w trybie szczególnym zaświadczeń o przekroczeniu granicy, a wszystkie sprawy związane z legalizacją pobytu obywateli Ukrainy od 16 marca będą załatwiane przez urzędy gmin/ urzędy miejskie. Moim zdaniem, wystarczyłoby zaświadczenie o przekroczeniu granicy, by osoby posiadające PESEL mogły podjąć legalną pracę w Polsce – zaznacza mec. Przemysław Ciszek.