PAP: Prezydent Andrzej Duda rok temu mówił o potrzebie naprawy Polski. Jaka jest diagnoza na dziś, co udało się zmienić, co zdaniem prezydenta wciąż wymaga naprawy?

Małgorzata Sadurska: Prezydent rozpoczął swoja prezydenturę bardzo aktywnie. Rok to bardzo krótki okres na realizację wszystkiego, o czym mówił w wystąpieniu przed Zgromadzeniem Narodowym. Natomiast swoją politykę realizuje konsekwentnie.

PAP: Jednym z jej elementów miało być obniżenie wieku emerytalnego. Do kiedy najpóźniej zdaniem prezydenta te przepisy powinny wejść w życie? Rząd rekomenduje, aby zaczęły obowiązywać najwcześniej od 1 października 2017 r.

M.S.: Prezydent bardzo się cieszy z pozytywnej opinii rządu do tego projektu. Chcielibyśmy, aby jesienią, po przerwie wakacyjnej parlamentu, prace nad nim przyśpieszyły. Rok 2017 to nie tak odległa perspektywa.

Czytaj: Prezydent: Polacy liczą na obniżenie wieku emerytalnego

PAP: Czy jednak prezydent się nie niecierpliwi w tej sprawie?

M.S.: Pozytywne stanowisko rządu moim zdaniem zdeterminuje teraz prace parlamentu i projekt wkrótce stanie się ustawą. Wszyscy zapewne chcieliby, aby te przepisy weszły w życie jak najszybciej.

PAP: Jakie jest stanowisko prezydenta ws. powiązania obniżenia wieku emerytalnego ze stażem pracy?

M.S.: To pytanie do ustawodawcy. Prezydent złożył projekt, który przywraca wiek emerytalny sprzed reformy rządu Platformy Obywatelskiej. Jako przedstawiciele wnioskodawcy oczywiście będziemy włączać się w prace, aby wypracować optymalny, dobry projekt.

Rozmawiały: Katarzyna Nocuń i Marzena Kozłowska. (PAP)