Od 1 lipca pracodawcy zatrudniający co najmniej 250 osób wchodzą do systemu Pracowniczych Planów Kapitałowych. Co kolejne pół roku - aż do stycznia 2021 r. - system PPK będzie wprowadzany w coraz mniejszych przedsiębiorstwach.

Warto pozostać w PPK?

Według wyliczeń Federacji Przedsiębiorców Polskich, przyjmując nawet bardzo ostrożne założenia makroekonomiczne, osoba uczestnicząca w PPK przez cały okres aktywności zawodowej ma szansę na zgromadzenie kapitału, który w momencie przejścia na emeryturę pozwala na wypłatę równowartości czternastokrotności miesięcznego świadczenia należnego z ZUS-u. - W innym ujęciu, oznacza to otrzymywanie przez 10 lat miesięcznie 36 proc. emerytury ZUS - wskazano.

Czytaj w LEX: Pracownicze Plany Kapitałowe - porównanie PPK a PPE >

Według wyliczeń FPP, przy obecnych przeciętnych zarobkach, po dziesięciu latach, oszczędzający zgromadzą kapitał w PPK w wysokości ok. 30 tys. złotych. Przy maksymalnych wpłatach - to ponad 60 tys. złotych.

Oszczędności gromadzone w Pracowniczych Planach Kapitałowych tworzone są wspólnie przez pracowników, pracodawców oraz państwo. Tzw. podstawowe wpłaty do PPK, finansowane przez pracowników i pracodawców wyniosą: 2 proc. wynagrodzenia brutto, które zapłaci pracownik, przy czym osoby zarabiające mniej niż 120 proc. minimalnego wynagrodzenia mogą wnioskować o obniżenie składki do 0,5 proc. Pracodawca ma wpłacać 1,5 proc. wynagrodzenia brutto pracownika.

Dopłata z państwowego Funduszu Pracy wyniesie 20 zł miesięcznie, co w skali roku daje 240 zł. Dodatkowo w pierwszym roku pracownicy otrzymają także tzw. wpłatę powitalną w wysokości 250 zł.

Czytaj w LEX: Pracownicze Plany Kapitałowe - nowe obowiązki pracodawców >

Rezygnacja z PPK

Radca prawny Tomasz Klemt, współpracujący z kancelarią Czublun Trębicki przypomina, że uczestnictwo w PPK jest dobrowolne, czego wyrazem jest możliwość złożenia rezygnacji z dokonywania wpłat na PPK. - Taka rezygnacja nie powoduje jednak, że znika więź łącząca pracownika z pracowniczymi planami kapitałowymi. Nadal istnieje umowa o prowadzenie PPK, którą pracodawca zawarł w imieniu i na rzecz osoby zatrudnionej. Umowa ta dalej obowiązuje – brak jest jedynie nowych wpłat rejestr uczestnika PPK - zwraca uwagę.

- Rezygnacja jest więc w istocie zawieszeniem dokonywania wpłat. Jest to zawieszenie czasowe, ponieważ po 4 latach następuje automatyczne wznowienie dokonywania wpłat. Wówczas w terminie do ostatniego dnia lutego danego roku, pracodawca informuje uczestnika o tym wznowieniu. Pracownik z kolei może znów dokonać rezygnacji – na kolejne 4 lata - dodaje ekspert.

Sprawdź w LEX: Czy małżonek przedsiębiorcy, ubezpieczony jako osoba współpracująca, jest wliczany do stanu zatrudnienia przy ustalaniu harmonogramu przystąpienia do PPK? >

Z kolei Łukasz Kuczkowski z kancelarii Raczkowski Paruch podkreśla, że wzór deklaracji o rezygnacji z PPK wynika z rozporządzenia Ministerstwa Finansów. - Deklaracja zawiera cały szereg informacji, PESEL, adres zamieszkania itd. Najważniejsze jest jednak, aby był na niej podpis i by można było zidentyfikować kto deklarację złożył - wyjaśnia. Zwrócił uwagę, że deklarację o rezygnacji można złożyć w każdym momencie. - Możemy ją złożyć przed zapisem do PPK. Możemy ją złożyć będąc już uczestnikiem - dodał.

Sprawdź w LEX: Terminy wdrożenia Pracowniczych Planów Kapitałowych >

Przypomina jednak, że nawet jeśli ktoś zapomniał o pracowniku w firmie,  który nie złożyć deklaracji o nieoszczędzaniu, to i tak jest on zapisywany automatycznie do PPK. - Obowiązek naliczania wpłat cały czas istnieje, nawet jeżeli nie przekażemy danych pracownika do instytucji finansowej. Z roszczeniem o przekazaniu wpłat może wystąpić zarówno instytucja finansowa jak i sam pracownik - dodaje.  

 


Pracodawca nie może zniechęcać do rezygnacji

Zniechęcanie, zarówno bezpośrednie jak i pośrednie, zostało przez ustawodawcę zakazane w art. 108 ustawy o PPK. - Przykładowo, takimi zakazanymi działaniami mogą być: wywieranie presji na pracownika, promocja informacji o alternatywnych sposobach inwestycji środków przekazywanych do PPK, czy mająca odpowiedni wydźwięk wiadomość e-mail wysłana do pracowników. Za naruszenie zakazu przewidziana jest grzywna w wysokości do 1,5 proc. funduszu wynagrodzeń danego pracodawcy. Przepis ten ma zapewnić całkowitą dobrowolność w podjęciu decyzji przez pracownika - mówi Klemt.

Zobacz procedurę w LEX: Obowiązki administracyjne i informacyjne podmiotu zatrudniającego wobec uczestnika PPK oraz wybranej instytucji finansowej >

Pracodawcy chcą zmian przy rezygnacji

Konfederacja Lewiatan uważa, że przedsiębiorstwo nie powinno wpłacać pieniędzy na pracownicze plany kapitałowe za pracownika, który złożył deklarację o rezygnacji w programie, począwszy od miesiąca, w którym ona wpłynęła.

Organizacja wskazuje, że jednym z największych wyzwań, przed jakim stoją pracodawcy, jest kwestia dokonywania korekt w przypadku złożenia przez uczestnika deklaracji o rezygnacji z wpłat do PPK. Zgodnie z art. 23 ust. 4 ustawy o PPK: Podmiot zatrudniający nie dokonuje wpłat za uczestnika PPK, który złożył deklarację, począwszy od miesiąca, w którym uczestnik PPK złożył deklarację. Wpłaty pobrane w tym miesiącu podlegają zwrotowi.

Czytaj w LEX: Tworzenie Pracowniczych Planów Kapitałowych krok po kroku >

- W świetle  wykładni tego przepisu: jeśli wynagrodzenie przysługujące za miesiąc listopad, wypłacane jest do 10 grudnia, a wpłata do PPK dokonywana jest do 15 stycznia kolejnego roku, uczestnik może złożyć deklarację o rezygnacji do końca stycznia kolejnego roku kalendarzowego. W tej sytuacji musi zostać dokonany zwrot za pobraną w styczniu wpłatę do PPK z tytułu wynagrodzenia listopadowego - podkreśla Konfederacja.

Czytaj w LEX: Wpłaty na PPK >

 


Kwestia ta wzbudza szczególne kontrowersje w związku ze zwiększonymi obowiązkami pracodawców w zakresie przeprowadzenia procedury zwrotu po dwóch miesiącach od obliczenia i pobrania wpłaty, a tym samym ogromnym zamieszaniem do jakiego dojdzie na przełomie 2019 i 2020 roku. - Konfederacja Lewiatan, mając na uwadze kalendarz wdrażania PPK, jak i koszty związane z wprowadzeniem i ewentualnymi zmianami systemów kadrowo-płacowych, apeluje o podjęcie niezwłocznych działań legislacyjnych lub wypracowanie nowego podejścia do przepisu ustawy o PPK – mówi Robert Lisicki, radca prawny, dyrektor departamentu pracy Konfederacji Lewiatan.

Sprawdź w LEX:

Czytaj też: PPK wkraczają do dużych firm >>>