Setki tysięcy młodych ludzi w tym roku wejdzie na rynek pracy. Niektórzy z nich nadal nie posiadają żadnego pomysłu na to, czym chcieliby się zajmować.
W Wielkiej Brytanii brak współpracy ze strony rządu oraz pracodawców w ostatnich latach wpłynęły negatywnie na jakość szkoleń, mających na celu ułatwienie młodym ludziom wejście na rynek pracy.
Jednocześnie według badań przeprowadzonych na potrzeby programu szkoleniowego LifeSkills, firmy Barclays, 75% młodzieży w wieku od 14 do 25 lat podczas wyboru swojej ścieżki zawodowej sugeruje się zdaniem członka rodziny. Na podobne wyniki wskazały również badania internetowej strony rekrutacyjnej - targetjobs.co.uk. Ponad 1500 studentów pierwszego roku zostało poproszonych o wskazanie innych źródeł inspiracji zawodowej niż wykładowcy czy zewnętrzni prelegenci. Ponad połowa respondentów przyznała, że jest to członek rodziny.
Dodatkowo badania LifeSkills sugerują, że rodziny muszą być lepiej przygotowane, by służyć pomocą, gdy ich dziecko poprosi o wsparcie przy wyborze ścieżki zawodowej.
Jak mówi dobrze znane przysłowie: "mama wie najlepiej". Jednak zamiast bezpośrednio doradzać młodym ludziom w wyborze ścieżki zawodowej, może warto się zastanowić nad tym, by rodzice również zdobyli większą wiedzę na ten temat np. poprzez profesjonalne szkolenia czy spotkania z doradcami zawodowymi?
Źródło: www.cipd.co.uk, stan z dnia 25 sierpnia 2014 r.