Czy pracownicy, którzy obsługują laptopy powyżej połowy dobowego wymiaru czasu pracy podlegają refundacji kosztów za okulary korygujące wzrok zgodnie z zaleceniami lekarza w ramach badań profilaktycznych?
Jak należy rozumieć § 3 pkt 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 1 grudnia 1998 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe (Dz. U. Nr 148, poz. 973), zgodnie z którym przepisów rozporządzenia nie stosuje się do systemów przenośnych nie przeznaczonych do użytkowania na danym stanowisku pracy?

Zdania w tej kwestii są bardzo podzielone, więc odpowiedź nie może być jednoznaczna. W zależności od rodzaju zastosowanej wykładni, np. językowej albo celowościowej, odpowiedzi na pytanie będą dokładnie odwrotne.
Uważam, że pracodawca powinien zapewnić okulary pracownikom zatrudnionym przy obsłudze komputera przenośnego, o ile pracownik wykorzystuje go w stacjonarnym trybie pracy przez co najmniej połowę dobowego wymiaru czasu pracy, a lekarz medycyny pracy w ramach badań profilaktycznych wyda stosowne zalecenie.
W myśl § 8 ust. 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 1 grudnia 1998 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe (Dz. U. Nr 148, poz. 973) – r.b.h.m.e. pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom okulary korygujące wzrok, zgodnie z zaleceniem lekarza, jeżeli wyniki badań okulistycznych przeprowadzonych w ramach profilaktycznej opieki zdrowotnej, wykażą potrzebę ich stosowania podczas pracy przy obsłudze monitora ekranowego. Przepis wydaje się jednoznaczny, niemniej jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach.
Zgodnie z definicją zawartą w § 2 pkt 2 r.b.h.m.e. za stanowisko pracy (komputerowe) uważa się przestrzeń pracy, wraz z wyposażeniem w środki i przedmioty pracy, obejmującym:
a)wyposażenie podstawowe, w tym monitor ekranowy, klawiaturę lub inne urządzenia wejściowe, jednostkę centralną lub stację dyskietek,
b)wyposażenie dodatkowe, w tym drukarkę, skaner, mysz, trackball,
c)wyposażenie pomocnicze, w tym stół, krzesło, uchwyt na dokument, podnóżek.
Trzymając się ściśle powyższej definicji, w braku któregokolwiek z wymienionych podzespołów na komputerowym stanowisku pracy (np. skanera), pracodawca nie ma obowiązku np. organizować stanowiska pracy w taki sposób, aby spełniały ono minimalne wymagania bezpieczeństwa i higieny pracy oraz ergonomii, określone w załączniku do r.b.h.m.e.
Przepis § 3 r.b.h.m.e. wyklucza zastosowanie r.b.h.m.e. wobec:
1)kabin kierowców oraz kabin sterowniczych maszyn i pojazdów,
2)systemów komputerowych na pokładach środków transportu,
3)systemów komputerowych przeznaczonych głównie do użytku publicznego,
4)systemów przenośnych nie przeznaczonych do użytkowania na danym stanowisku pracy.
O ile trzy pierwsze punkty są jednoznaczne, o tyle nie jest takim czwarty, gdyż wątpliwości może budzić określenie systemy przenośne. Oczywistym wydaje się, że nie ma potrzeby stosować przepisów r.b.h.m.e. do tabletów, które coraz częściej są wykorzystywane w pracy zawodowej przez np. przedstawicieli handlowych, a które parametrami nie odbiegają od standardowych komputerów PC. Są to jednak przypadki, które wykluczają stacjonarny tryb pracy i wymuszają na pracownikach ciągłą mobilność. Zapewne to samo dotyczyłoby każdego innego pracownika, którego praca polegałaby np. przeprowadzaniu szkoleń przy użyciu komputera przenośnego typu laptop lub netbook.
Laptopy coraz częściej zastępują komputery stacjonarne, mimo że nie zawsze jest to uzasadnione mobilnością pracy danego pracownika. Wielu pracodawców uważa, że skoro ceny komputerów przenośnych zrównały się z cenami komputerów stacjonarnych, to lepiej kupować pracownikom te pierwsze, gdyż zajmują o wiele mniej miejsca na biurku, a w razie potrzeby mogą służyć podwładnym również w podróży służbowej. Przenośne komputery przypisane są jednak do konkretnego stanowiska pracy (biurka), a pracownik większość swojego czasu pracy spędza właśnie przy ich obsłudze (np. księgowy, sekretarka itp.).
Przepisy r.b.h.m.e. zostały wprowadzone ponad 13 lat temu, gdy wykorzystywanie komputerów przenośnych nie było jeszcze tak powszechne. Zapewne dlatego r.b.h.m.e. pomija w § 3 stosowanie swoich przepisów do systemów przenośnych. W ciągu ostatnich kilkunastu lat postęp technologiczny tak przyspieszył, że nieznowelizowany przepis coraz bardziej traci na aktualności. Innym tego przykładem może być obowiązek zapewnienia odległości między sąsiednimi monitorami (co najmniej 0,6 m), a między pracownikiem i tyłem sąsiedniego monitora - co najmniej 0,8 m. Powyższy przepis był uzasadniony w przypadku stosowania monitorów CRT (kineskopowych), które emitowały szkodliwe promieniowanie elektromagnetyczne. Obecnie użytkowane monitory LCD (ciekłokrystaliczne), nie stwarzają już takiego zagrożenia.
Uważam, że interpretując przepisy r.b.h.m.e. celowościowo (ze względu na cel, jaki ma realizować przepis), okulary korygujące wzrok do pracy z monitorem ekranowym należy zapewnić również pracownikowi, który w trybie stacjonarnym (np. w biurze, na swoim stanowisku pracy) pracuje przy laptopie powyżej połowy dobowego wymiaru czasu pracy, a lekarz medycyny pracy zaleci mu stosowanie takich okularów, gdyż praca ta niemal nie różni się od pracy przy komputerze stacjonarnym.
W analogiczny sposób traktowałbym przerwę (co najmniej 5-minutową, wliczaną do czasu pracy, po każdej godzinie pracy przy obsłudze monitora ekranowego), o której mowa w § 7 pkt 2 r.b.h.m.e.

Maciej Ambroziewicz