Najnowsze badanie Pracuj.pl „Nowe prawa rekrutacji” pokazuje, że współcześni kandydaci i kandydatki przeglądają oferty pracy przede wszystkim na smartfonach (77 proc.), dopiero w drugiej kolejności na laptopach (66 proc.) i w trzeciej – na komputerach stacjonarnych (33 proc.). CV wysyłają już jednak najczęściej nie z urządzenia mobilnego, lecz z laptopa – deklaruje to 59 proc. badanych (wobec 37 proc., którzy składają aplikacje przy pomocy telefonu). 

Najważniejsze wyniki badania:

  • 70 proc. respondentów chciałoby móc aplikować na kilka ofert za pomocą jednego kliknięcia.
  • 62 proc. doceniłoby automatyczny generator tworzący CV na podstawie informacji z profilu na portalu rekrutacyjnym.
  • 1 na 3 badanych uważa, że czas oczekiwania na odpowiedź od pracodawcy powyżej dwóch tygodni jest zbyt długi.
  • 58 proc. kandydatów do aplikowania zniechęca brak jawnych widełek płacowych.
  • Pracodawcy nadal zbyt rzadko przekazują negatywne decyzje kandydatom – takiego zdania jest aż 81 proc. badanych.
  • Respondenci skłonni są korzystać ze wsparcia AI w generowaniu CV czy dobieraniu ogłoszeń rekrutacyjnych, które mogą być dla nich interesujące.

Czytaj również: Rekrutacje trwają zbyt długo, tracą na tym firmy i kandydaci - badanie>>

 

Urządzenia mobilne w służbie rekrutacji

- Przeglądanie ofert pracy przy pomocy urządzeń mobilnych, głównie smartfonów, jest bardzo wygodne i podobnie jak inne treści konsumowane w ten sposób może odbywać się w wielu miejscach, na przykład podczas podróży transportem publicznym, jednak już składanie aplikacji tą drogą okazuje się mniej popularne. Wynika to często z nieresponsywnych stron internetowych, wymuszania logowania czy procesów niedostosowanych do urządzeń mobilnych. Kandydaci preferują aplikację z poziomu komputera również z uwagi na to, że na większych urządzeniach po prostu więcej widać, a zatem ryzyko popełnienia błędu jest mniejsze badanie - mówi Monika Seroka, Product Discovery and Design Manager. I dodaje: - Sądzę, że trend ten będzie ulegać stopniowej zmianie, bowiem pracodawcy z pewnością będą musieli dostosować się do zmieniających się oczekiwań osób poszukujących pracy. A te są jasne – proces aplikowania powinien być możliwie prosty, ograniczony do kilku kliknięć. Być może nawet – do kilku stuknięć w ekran telefonu, jak pokazuje nasze badanie.

Z badania wynika, że 56 proc. kandydatów i kandydatek mniej chętnie aplikuje na oferty, które są pracochłonne, a zatem zawierają na przykład dodatkowy formularz do wypełnienia. 77 proc. badanych chciałoby bowiem aplikować zaledwie kilkoma kliknięciami myszki. 7 na 10 kandydatów idzie jeszcze dalej, oczekując możliwości aplikowania na kilka podobnych ofert pracy za pomocą jednego kliknięcia. Taka możliwość wpłynęłaby pozytywnie na chęć aplikowania aż 61 proc. kandydatów.

Jeśli chodzi o uproszczenie procesu rekrutacyjnego, to aż 62 proc. badanych doceniłoby automatyczny generator CV tworzący dokument na podstawie informacji z profilu na portalu rekrutacyjnym. Takiego rozwiązania nie potrzebuje tylko jeden na dziesięciu badanych. W tym zakresie pomocnym narzędziem mogą być rozwiązania oparte o sztuczną inteligencję. Tym bardziej, że zaufanie kandydatów i kandydatek wobec tego typu wsparcia, jest dość wysokie. 

Ponad połowa (53 proc.) respondentów ocenia pozytywnie możliwość otrzymywania rekomendacji dotyczących ulepszeń w ich profilu kandydata na portalu rekrutacyjnym generowanych przez AI. Tylko 15 proc. wykazuje brak zaufania w tym zakresie i wskazuje, że takie rozwiązanie nie wpłynęłoby pozytywnie na ich stosunek do ofert pracy. Podobny wynik AI uzyskuje w zakresie przedstawiania kandydatowi czy kandydatce ogłoszeń podobnych do tych, na które już aplikowali – 51 proc. ocenia, że mogłoby to pozytywnie wpłynąć na ich stosunek do ofert (15 proc. twierdzi, że miałoby to efekt przeciwny).

Respondenci niechętnie patrzą natomiast na listy motywacyjne, jeśli te są wymagane przez pracodawców. 37 proc. badanych konieczność załączenia takiego dokumentu zniechęca do udziału w rekrutacji. Tym bardziej, że sześciu na dziesięciu już dziś nie dodaje zazwyczaj listu do aplikacji. 

Z badania wynika, że skrócona ścieżka aplikowania, choć bywa używana przez pracodawców, nie jest jeszcze powszechnym standardem – spotkało się z nią 29 proc. respondentów. Tyle samo miało okazję skorzystać z automatycznego generatora CV na podstawie informacji uzupełnionych przez kandydata czy kandydatkę w profilu na portalu rekrutacyjnym. Warto jednak podkreślić, że także wydłużanie ścieżki rekrutacyjnej poprzez dodatkowe formularze pracodawcy nie jest powszechną praktyką – spotkało się z nim 33 proc. respondentów.

 

Nowość
Nowość

Małgorzata Gersdorf, Eliza Maniewska

Sprawdź  

Partnerska relacja

W badaniu Pracuj.pl ujawnia się także oczekiwanie kandydatów i kandydatek w zakresie transparentnej i sprawnej komunikacji pracodawcy z osobą aplikującą. Automatyczne informacje o statusie CV (np. czy zostało przeczytane, ocenione, odrzucone, przyjęte itd.) ocenia pozytywnie 76 proc. badanych, a negatywnie tylko 5 proc. Aż 81 proc. respondentów uważa, że obecnie nadal pracodawcy zbyt rzadko odpowiadają na ich aplikacje.

1 na 5 badanych (22 proc.) uważa przy tym, że czas na otrzymanie finalnej decyzji pracodawcy nie powinien być dłuższy niż tydzień. 31 proc. sądzi, że optymalny czas to nie dłużej niż dwa tygodnie i tyle samo – że miesiąc.

Ogłoszenie powinno być skonstruowane tak, by nie wprowadzało w błąd. Zawarta w nim nazwa stanowiska powinna zatem odpowiadać opisowi zadań i oczekiwań od potencjalnego pracownika (jeśli jest inaczej, aż u 44 proc. kandydatów i kandydatek spada chęć aplikowania na ogłoszenie). Sam opis powinien być z kolei możliwie precyzyjny (zbyt ogólny wykaz obowiązków zniechęca do rekrutacji połowę badanych). W razie potrzeby, respondenci doceniliby możliwość kontaktu z działem HR pracodawcy – kontakt do rekruterów zawarty w ogłoszeniu wpływa pozytywnie na stosunek do niego u 61 proc. badanych.

Bardzo ważne wydaje się wskazanie przez pracodawcę w ogłoszeniu widełek płacowych. Oczekuje tego aż 81 proc. badanych. Brak takiej informacji zniechęca do udziału w rekrutacji znacznie ponad połowę (58 proc.) z nich. 

- Co ciekawe, odpowiedzi wskazujące na oczekiwanie transparentności w zakresie wynagrodzeń częściej zaznaczali kandydaci wykonujący pracę biurową, a nie fizyczną. Także oni nieco częściej zniechęcają się do udziału w procesie rekrutacyjnym z powodu braku takich informacji. Może to oznaczać, że w sektorze, w którym praca biurowa jest standardem (np. w biznesie czy w administracji) transparentność płacowa w większym stopniu stała się już oczekiwanym standardem niż w przypadku innych sektorów. Różnice te nie przekraczają jednak na ogół kilku punktów procentowych. Kierunek zatem jest jasny – kandydaci oczekują ujawniania oferowanej płacy już na etapie ogłoszenia rekrutacyjnego - podkreśla Konstancja Zyzik, ekspertka ds. rekrutacji i rozwoju talentów w Pracuj.pl.

Wśród aspektów, które powinni wziąć pod uwagę pracodawcy, projektując proces rekrutacji i przygotowując ogłoszenia, znajduje się jeszcze coś. Aż 1 na 4 (24 proc.) badanych przyznaje, że zniechęca ich do wysłania aplikacji ogłoszenie, które skierowane jest tylko do jednej płci. To pokazuje, że kandydaci i kandydatki coraz bardziej oczekują równego traktowania obu płci, opartego o ocenę kompetencji danej osoby. Z tego samego powodu 62 proc. z nich uważa, że dodawanie zdjęć do CV powinno pozostać praktyką z przeszłości. 

Nowoczesny kandydat czy kandydatka oczekuje merytorycznego procesu rekrutacyjnego, w którym obie strony traktują się po partnersku, co wpływa na jakość komunikacji i transparentność na każdym etapie rozmów. A jeśli całość przebiegnie szybko i sprawnie – tym lepiej.