Projekt badawczy, w ramach którego powstały prototypy zestawów bielizny i odzieży ochronnej dla ratowników górniczych, zrealizowało konsorcjum Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego (CSRG) w Bytomiu, Centralnego Instytutu Ochrony Pracy – Państwowego Instytutu Badawczego oraz ZOSP RP Wytwórni Umundurowania Strażackiego w Brzezinach.
"Prototypowa odzież pomyślnie przeszła rozmaite testy, zarówno w ratunkach laboratoryjnych, jak i rzeczywistych, z udziałem ratowników górniczych. Obecnie jest na etapie atestacji; liczymy, że szybko uda się wprowadzić wynalazek do praktyki, jako osobiste, zasadnicze wyposażenie pracowników służb ratownictwa górniczego" - powiedział PAP rzecznik CSRG Robert Wnorowski.
Intencją twórców nowej odzieży dla ratowników było stworzenie ubrań zapewniających bezpieczeństwo oraz oddawanie ciepła w celu zapobiegania przegrzaniu organizmu. Chodziło także o możliwość monitorowania stanu fizjologicznego ratownika w warunkach akcji w gorącym środowisku - stąd liczne testy, m.in. w specjalnej komorze klimatycznej, gdzie symulowano pracę ratowników w różnych warunkach, z wykorzystaniem sprzętu ochrony dróg oddechowych.
Konieczność opracowania specjalnej - chłodzącej i odpowiednio wentylowanej - bielizny dla ratowników wynika ze specyfiki podziemnych akcji ratowniczych, prowadzonych często w wysokiej temperaturze i w warunkach zagrożenia wybuchem. Obciążeni dodatkowo sprzętem ratownicy ponoszą bardzo duży wydatek energetyczny, co ich osłabia i naraża na wypadki, np. udar cieplny.
Dotychczas w celu odprowadzania nadmiaru ciepła z ciała stosowano kamizelki chłodzące, które jednak nie do końca spełniały swoje zadanie - były dla ratownika dodatkowym obciążeniem, chłodziły tylko przez jakiś czas oraz nie spełniały wszystkich wymagań w zakresie ochrony przed gorącem i płomieniem oraz tzw. elektrycznością statyczną. Realizowany przez konsorcjum badawcze projekt RESCLO służył stworzeniu bielizny i odzieży wierzchniej dostosowanej do potrzeb ratowników.
Efektem prac są dwa zestawy bielizny: z elementami chłodzącymi oraz z system wentylacji, a także wierzchnia odzież ochronna i urządzenie do pomiaru częstości skurczów serca. Ubrania mają poprawić warunki pracy służb ratowniczych. Zestaw został zgłoszony do Urzędu Patentowego w formie dwóch zgłoszeń patentowych i trzech zgłoszeń wzorów użytkowych. Został też nagrodzony m.in. na ubiegłorocznych targach wynalazczości w Brukseli.
Bielizna z elementami chłodzącymi ma formę koszulki z krótkim rękawem wraz ze standardowymi bokserkami. Do odprowadzania nadmiaru ciepła z ciała ratownika wykorzystano PCM (materiał przemiany fazowej) w formie makrokapsułek, które nie usztywniają koszulki i nie ograniczają możliwości odparowania potu do otoczenia. Dla wydłużenia działania i lepszego kształtowania odpowiedniego mikroklimatu pod odzieżą przez cały czas trwania akcji ratowniczej, zastosowano dwa rodzaje PCM, różniące się temperaturą przemiany fazowej - 32 i 37 stopni Celsjusza. Istotą takiej bielizny jest również sposób rozmieszczenia elementów chłodzących, umożliwiający odprowadzanie ciepła z tych części ciała, które ulegają największemu nagrzewaniu podczas wysiłku. Zadbano i o to, by elementy chłodzące nie były uciskane przez dodatkowe wyposażenie ratownika.
W bieliźnie z systemem wentylacji na wysokości od linii talii do linii łopatek znajduje się pięć pionowych kanałów, utworzonych przez odpowiednie zmarszczenie dzianiny. W tych kanałach umieszczono poliuretanowe rurki o stopniowanej wysokości, będące częścią konstrukcji wspomagającej chłodzenie organizmu ratownika. Rurka środkowa jest najdłuższa i pokrywa się z linią kręgosłupa. Rurki łączą się z kolejną, rozprowadzającą powietrze i łączącą cały ten układ chłodzenia ze źródłem powietrza chłodzącego: aparatem powietrznym lub butlą sprężonego powietrza. System pozwala na regulowanie wydajności i czasu chłodzenia.
Z bielizną zintegrowany jest pulsometr, czyli urządzenie do pomiaru częstości skurczów serca ratownika. Jest ona mierzona na wysokości klatki piersiowej za pomocą elektrod zintegrowanych z elastycznym pasem montowanym w bieliźnie. Informacje z pulsometru są transmitowane drogą radiową do będącego na wyposażeniu ratownika osobistego komunikatora, mocowanego na kasku.
Twórcy innowacyjnych ubrań wskazują, że są one w pełni kompatybilne ze stosowanym przez ratowników wyposażeniem, szczególnie sprzętem ochrony układu oddechowego. Bieliznę i odzież zaprojektowano tak, by były funkcjonalne i dostosowane do warunków pracy ratowników. Szczególną uwagę zwrócono np. na rozmieszczenie elementów chłodzących i układu rozprowadzania powietrza, by nie były uciskane przez dodatkowe wyposażenie ratownika. W przemyślany sposób rozmieszczono kieszenie i otwory wentylacyjne.
Oprócz bielizny, dla ratowników opracowano także wierzchnią odzież ochronną, złożoną z bluzy i spodni do pasa - taka forma ma zapewnić łatwość zakładania i zdejmowania oraz wygodę użytkowania. Aby zmniejszyć dyskomfort cieplny zastosowano zamykane otwory wentylacyjne: w bluzie w bocznych szwach rękawów i wzdłuż tułowia oraz na bokach nogawek spodni. Kieszenie na przodzie bluzy oraz po bokach spodni mają zapewnić dostęp i założoną pojemność podczas użytkowania odzieży, łącznie z dodatkowym wyposażeniem ratownika, np. aparatem ochronnym. W tylnych częściach bluzy - na wysokości karku, w miejscu złączenia rękawów oraz stójki - umieszczono wspomagające chłodzenie wkłady wypełnione makrokapsułkami PCM. (PAP)