Bon kształcenia ustawicznego został wprowadzony ustawą o rynku pracy i służbach zatrudnienia, która weszła w życie 1 czerwca br. Szczegóły dotyczące bonu na kształcenie ustawiczne reguluje jednak rozporządzenie ministra rodziny, pracy i polityki społecznej w sprawie sposobu i trybu realizacji przez starostę pomocy bezrobotnym i poszukującym pracy w nabywaniu wiedzy, umiejętności lub kwalifikacji. Jest ono dopiero procedowane, niedawno zakończyły się konsultacje publiczne (nr 59 w wykazie Rządowego Centrum Legislacji).
Czytaj również: Będzie więcej szkoleń indywidualnych dla osób bezrobotnych >>
Nowa forma wsparcia dla osób bezrobotnych
- Bon na kształcenie ustawiczne to nowy instrument wsparcia wprowadzony przez ustawę o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Jest to narzędzie mające na celu wspieranie ciągłego rozwoju zawodowego i podnoszenia kwalifikacji osób aktywnych zawodowo, ale także tych, które dopiero wkraczają na rynek pracy lub na niego wracają. W przeciwieństwie do tradycyjnego bonu szkoleniowego, który był skierowany do osób bezrobotnych, bon na kształcenie ustawiczne ma znacznie szerszy zakres zastosowania, odpowiadając na potrzebę adaptacji do zmieniających się wymogów rynku pracy – wyjaśnia Arkadiusz Łukaszów z Powiatowego Urzędu Pracy (PUP) we Wrocławiu.
Bon różni się od poprzedniej formy wsparcia sprzed 1 czerwca, gdzie można było otrzymać dofinansowanie na szkolenia do 300 proc. kwoty przeciętnego wynagrodzenia. Oddzielnie były traktowane studia podyplomowe. Teraz i szkolenia, i podyplomówki, mieszczą się w bonie kształcenia ustawicznego. W ramach bonu będzie można bowiem uzyskać dofinansowanie na różnorodne formy szkoleniowe: szkolenia zawodowe, studia podyplomowe, potwierdzanie kwalifikacji (np. egzaminy certyfikujące), szkolenia e-learningowe.
- Kluczową cechą bonu na kształcenie ustawiczne jest większa elastyczność i autonomia w wyborze formy oraz dostawcy szkolenia. Beneficjent będzie miał możliwość wyboru szkolenia lub studiów, które najlepiej odpowiadają jego potrzebom i aspiracjom zawodowym, zamiast być przypisanym do konkretnej oferty urzędu pracy – mówi Arkadiusz Łukaszów. Jak dodaje, szczegółowy mechanizm finansowania będzie określony w przepisach wykonawczych, ale zakłada się, że bon będzie pokrywał znaczną część lub całość kosztów kształcenia, w zależności od jego formy i statusu beneficjenta. Starosta, w imieniu którego działa dyrektor PUP, finansuje koszty do wysokości przeciętnego wynagrodzenia obowiązującego w dniu przyznania bonu, a koszty przekraczające ten limit finansuje bezrobotny lub poszukujący pracy. W pierwszym kwartale tego roku wyniosło ono 8 962,28 zł. Bon będzie jednorazowym wsparciem.
Czytaj też w LEX: Krudysz Marcin, Pobieranie zasiłku dla bezrobotnych jako warunek nabycia prawa do świadczenia przedemerytalnego>
Cena promocyjna: 119.7 zł
|Cena regularna: 399 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 119.7 zł
Studia podyplomowe skończysz, nawet jak znajdziesz pracę w ich trakcie
Jak informuje Arkadiusz Łukaszów, wrocławski PUP jeszcze nie uruchomił naboru na bon kształcenia ustawicznego i nie wiadomo, kiedy to się stanie. Podobnie PUP w Koszalinie. – Obecnie mamy projekt rozporządzenia i czekamy aż ono wejdzie w życie. Na razie obowiązuje jeszcze stare rozporządzenie z 2014 r., które nie uwzględnia bonu kształcenia ustawicznego. Dlatego czekamy na prawne uściślenie w postaci nowego rozporządzenia. Obecnie nie wiemy jeszcze, czy do końca tego roku ogłosimy nabór na tę formę wsparcia. Uruchamiamy natomiast inne formy, jak np. nabór na prace interwencyjne – mówi Natalia Flak z urzędu pracy w Koszalinie. Na razie do urzędu wpływają pytania nie o bon, a ogólnie o szkolenia.
Rzeszowski PUP planował uruchomienie naboru na bon kształcenia ustawicznego na początku lipca. - Wniosek o przyznanie bonu będzie rozpatrywany w oparciu o diagnozę zapotrzebowania na zawody, umiejętności lub kwalifikacje na rynku pracy, zgłoszenie pracodawcy lub przedsiębiorcy. W przypadku pozytywnego rozpatrzenia wniosku osoba otrzyma bon, w ramach którego dostanie skierowanie na szkolenie, będzie podpisywać umowę na finansowanie kosztów studiów podyplomowych lub umowę na finansowanie kosztów potwierdzenia wiedzy i umiejętności bądź też koszty uzyskania dokumentów potwierdzających nabycie wiedzy i umiejętności. Płatności będą dokonywane bezpośrednio instytucjom, które będą realizować daną formę pomocy – mówi Maria Szczepańska, zastępca kierownika działu w Powiatowym Urzędzie Pracy w Rzeszowie. Na razie zainteresowanie bonem określa jako umiarkowane. - Zakładamy, że z tej formy pomocy będą chciały skorzystać głównie osoby planujące podjęcie studiów podyplomowych. Z roku na rok rośnie zainteresowanie szkoleniami indywidualnymi, które umożliwiają zdobywanie kwalifikacji. Bon na kształcenie ustawiczne stanowi ciekawe rozwiązanie dla osób nastawionych na dłuższą, zaprojektowaną ścieżkę kształcenia, w oparciu o ocenę potrzeb rynku pracy – dodaje Maria Szczepańska. Co istotne, jak zapewnia nas resort rodziny, osoba korzystająca z bonu, np. w formie studiów podyplomowych, może zostać zatrudniona w ich trakcie. - Dofinansowanie tych studiów nie zostanie zawieszone i osoba będzie mogła je dokończyć – zapewnia biuro prasowe resortu pracy.
Jak podkreśla Arkadiusz Łukaszów, urzędy pracy będą odgrywać rolę doradczą i informacyjną. Będą pomagać beneficjentom w wyborze odpowiednich szkoleń, dostarczać informacji o dostępnych programach oraz weryfikować dostawców usług edukacyjnych. Mogą również monitorować efekty kształcenia, aby zapewnić, że środki są wykorzystywane efektywnie.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało nas, że dane statystyczne dotyczące bonu kształcenia ustawicznego w skali całego kraju będą dostępne dopiero w styczniu 2026 r.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.
