Po tym, jak organizatorzy ogłosili koniec manifestacji, pielęgniarki i związkowcy sprawnie rozeszli się. Usunięto też namiot, który stał na jezdni.

Wcześniej delegacja protestujących złożyła petycję do premiera.

Manifestacja rozpoczęła się w południe na pl. Defilad.

Według służb porządkowych w demonstracji wzięło udział ok. 4 tys. osób; według organizatorów - 5 tysięcy.

Jak powiedział PAP rzecznik Komendy Stołecznej Policji asp. Mariusz Mrozek, zgromadzenie przebiegło bez incydentów. "Nad bezpieczeństwem czuwali wspólnie policjanci i służby porządkowe organizatora" – podkreślił Mrozek. Jak dodał, ruch samochodów w Al. Ujazdowskich przywrócono ok. godz. 16. (PAP)

ral/ pro/ bpi/ bos/ gma/