Dyrekcja szpitala obiecała już w roku 2013 zająć się problemem, ale jak dotąd go nie rozwiązano.

Okazuje się, ze klimatyzacji nie można zainstalować , ponieważ na oddziałach leżą często dzieci z gorączką i alergią. Poprawiono wentylację, ale pacjenci tego nie odczuwają.

W najbliższym czasie mają jedynie być zainstalowane zewnętrzne rolety na oknach, które może poprawią sytuację.

Cały tekst www.gazeta.pl