Po interwencji Gazety Wyborczej wojewódzki oddział Funduszu w Poznaniu wygospodarował dodatkowy milion złotych na badania. 

- To kropla w morzu potrzeb, choć oczywiście cieszymy się z każdego grosza - przyznaje cytowany w Gazecie Wyborczej Szczepan Cofta, wicedyrektor Szpitala Przemienienia Pańskiego, który wykonuje miesięcznie 335 badań rezonansem magnetycznym. W kolejce do pracowni czeka tu ponad 2 tys. osób. Na diagnostykę lecznica dostała dodatkowo 60 tys. zł. - To wystarczy raptem na 21 badań w miesiącu - mówi dr Cofta.

Ewa Wierzchosławska, konsultant ds. radiologii i diagnostyki obrazowej w Wielkopolsce, sugeruje, że być może lekarze zbyt pochopnie wypisują skierowania na te badania, które powinny być wykonywane w diagnostyce schorzeń onkologicznych, neurologicznych, w przypadku urazów oraz gdy inne metody diagnostyczne zawodzą.

Cały tekst: www.wyborcza.pl