Zjawisko jest to spowodowane ustawa refundacyjną, która sprawiła, leki w polskich aptekach stały się jednymi z najtańszych w Unii Europejskiej. Trafiają one do krajów, w których można je sprzedawać za cenę nawet o 300 procent wyższą. Ten tzw. handel równoległy i jest dozwolony na terenie UE ze względu na swobodę przepływu towarów.
Główny Inspektorat Farmaceutyczny powinien zwalczać nielegalne aspekty eksportu równoległego, jednak nie dysponuje obecnie odpowiednimi narzędziami. Często działania GIF nie przynoszą efektów.
Czytaj: Handel równoległy lekami powinien być rozwiązany systemowo >>>
Przykładem może być niedawny przypadek umorzenia przez prokuraturę w Lublinie dużej sprawy przeciwko kilkudziesięciu aptekom zaangażowanym w proceder odwróconej dystrybucji. Karać można bowiem tylko za sprzedaż leków bez posiadania zezwolenia, ale za prowadzenie nielegalnej działalności w ramach zezwolenia już nie – wyjaśnia publikacja Gazety Prawnej.
Cały artykuł www.gazetaprawna.pl
Wartość handlu równoległego w roku 2014 to 2 mld zł
W roku 2014 z Polski mogły zostać wyeksportowane leki o łącznej wartości nawet 2 miliardów złotych. Może to oznaczać, że nawet co trzeci preparat przeznaczony na polski rynek jest srzedawany za granicę- informuje Dziennik Gazeta Prawna.