Sejmowa podkomisja zdrowia ds. projektu ustawy o zawodzie farmaceuty rozpoczęła procedowanie fundamentalnej dla środowiska farmaceutycznego regulacji. Ustawa o zawodzie farmaceuty będzie pierwszym dokumentem prawnym określający rolę, jaką może pełnić farmaceuta w polskim systemie zdrowia

Farmaceuci i technicy farmaceutyczni uważają, że ustawa będzie dokumentem dającym prawne podstawy temu, co i tak od dłuższego czasu środowisko farmaceutów robiło dla społeczeństwa i państwa. W opinii Związku Zawodowy Pracowników Farmacji (ZZPF)  w dokumencie potrzebne jest m.in. uregulowanie roli kierowników w poszczególnych działach farmacji, mowa tutaj o aptece ogólnodostępnej, aptece szpitalnej. Ponadto określenie minimalnych norm zatrudnienia.

Braki w  projekcie ustawy o zawodzie farmaceuty

W dokumencie brak regulacji odnoszących się do pracy wybranych osób odpowiedzialnych m.in. kierowników hurtowni farmaceutycznej - odpowiedzialni są za obrót lekami w fazie dystrybucji farmaceutycznej, dlatego też istotne jest, by mieli ustawowo zagwarantowaną możliwość pozyskiwania wiedzy - będzie to gwarantem dobrze wykonanej pracy nie tylko dla samych pracodawców, ale także dla ustawodawcy.

 

Równe traktowanie farmaceutów

ZZPF ma nadzieję, że w dokumencie znajdzie się zapis mówiący o tym, iż praca w samorządzie aptekarskim, a także w związku zawodowym to część pracy zawodowej wraz ze wszystkimi związanymi z nią konsekwencjami i nie stanowi przerwy w wykonywaniu zawodu farmaceuty, jako aptekarza.

Porcedowane przepisy przyniosą wiele nowych obszarów do działania apetkrzom

Uprawnienia farmaceutów będą polegały na:

  1. prowadzenia konsultacji farmaceutycznych, których celem będzie umieszczenie farmaceuty w systemie ochrony zdrowia jako eksperta w zakresie stosowania produktów leczniczych, wyrobów medycznych lub środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego, który aktywnie i w sposób ciągły uczestniczy w procesie leczenia. W ocenie projektodawcy rozwiązanie takie ułatwi pacjentom dostęp do rzetelnej wiedzy o farmakoterapii i  ograniczy przyjmowania przez pacjentów produktów lub suplementów, które nie są niezbędne w procesie leczenia;  
  2. prowadzenia przeglądów lekowych, których celem będzie wykrywanie ewentualnych niepożądanych interakcji między przyjmowanymi produktami leczniczymi lub między produktami leczniczymi a innymi przyjmowanymi produktami (np. suplementami diety). W obecnym stanie prawnym brak jest instrumentów pozwalających na skuteczne wykrywanie tego typu problemów zwłaszcza wobec braku skutecznych rozwiązań systemowych pozwalających na skoordynowanie leczenia, w szczególności w sytuacji w której pacjent korzysta z usług wielu lekarzy w niezależnych od siebie poradniach specjalistycznych, wobec czego  lekarze mogą nie mieć pełnej informacji o całokształcie leczenia pacjenta, w tym o przyjmowanych przez niego produktach leczniczych. W ocenie projektodawcy rozwiązanie takie pozwoli – dzięki częściowemu skoordynowaniu farmakoterapii – na znaczne zmniejszenie ilości nieprawidłowości w farmakoterapii związanych z przyjmowaniem produktów leczniczych lub suplementów o niepożądanych interakcjach, a w konsekwencji pozwoli na zwiększenie skuteczności farmakoterapii;
  3. opracowywania indywidualnych planów opieki farmaceutycznej, które stanowi de facto uzupełnienie konsultacji farmaceutycznych i przeglądów lekowych i którego celem jest usystematyzowanie i racjonalizacja procesu opieki farmaceutycznej – zarówno co do przyjmowanych produktów leczniczych, jak również w zakresie rozwiązań alternatywnych, ze szczególnym uwzględnieniem edukacji zdrowotnej, profilaktyki i promocji zdrowego trybu życia. Również te rozwiązania mają na celu zwiększenie skuteczności farmakoterapii;
  4. wykonywania prostych badań diagnostycznych, które są związane z farmakoterapią. Rozwiązanie to zwiększyć dostępność pacjentów do powszechnych badań diagnostycznych, które nie wymagają wykonywania w podmiocie wykonującym działalność leczniczą. Pozwoli to na odciążenie tych placówek, a jednocześnie pozwoli na wykonanie testu i interpretację jego wyników przez osobę wykonującą zawód medyczny, co zminimalizuje prawdopodobieństwo błędu, a w konsekwencji wdrożenia nieprawidłowej farmakoterapii.

Na początku epidemii, farmaceuci dostali mocą tarcz antykryzysowach, dodtakowe uprawnienie. Chory może zgłosić się po receptę również do aptekarza. Jednak farmaceuci otrzymli prawo przepisywania leków tylko ze 100 proc. odpłatnością. Bez możliwości refundacji