Według założeń najwięcej pieniędzy otrzymają ci lekarzy, którzy wytypują 5 pacjentów z podejrzeniem raka, a potwierdzona diagnoza będzie dotyczyć przynajmniej  jednego z nich.

Najmniej pieniędzy otrzymają ci, którzy potwierdzoną diagnozę będą mieć  u jednego na 15 chorych.  Lekarze, którzy będą mieli słabe wyniki wykrywalności, będą musieli się doszkalać.

Cały artykuł www.rp.pl

Czytaj także: Trwają prace nad określeniem wskaźnika rozpoznania nowotworów >>>