Jest to opłata na pokrycie kosztów pobierania, przetwarzania i przechowywania krwi. Stawki ustala minister zdrowia. NFZ płaci tylko za zakup krwi.

Za krew płacą też zagraniczne firmy farmaceutyczne. Kupują nadwyżki osocza, które uzyskiwane jest z oddawanej krwi pełnej. Produkują z nich np. leki dla chorych na hemofilię.

Czytaj: W ciągu 5 lat resort zdrowia przekazał 23 krwiobusy>>>

Środki otrzymane za krew centrum krwiodawstwa przeznacza na przykład na wymianę sprzętu. W 2014 roku honorowi dawcy oddali na Dolnym Śląsku ponad 38 tys. litrów krwi.

Cały artykuł www.gazetawroclawska.pl