Ta szacunkowa suma zawiera środki niezbędne dla "uzdrowienia systemu opieki szpitalnej, pokrycia potrzeb ludności i osiągnięcia poziomu jednego łóżka szpitalnego na 270 mieszkańców" - wyjaśnił agencji AFP prezes UOSSM Ubajda al-Mufti.
Finansiści i państwa darczyńcy zbierają się w czwartek, 4 lutego 2016, w Londynie, by próbować podwoić środki finansowe na przezwyciężenie kryzysu humanitarnego w Syrii. Chodzi o pomoc humanitarną dla około 13,5 mln osób, które musiały opuścić swoje domy i są narażone na niebezpieczeństwo z powodu konfliktu wewnętrznego w Syrii.
Od początku wojny w roku 2011 w Syrii zostało zniszczonych co najmniej 330 obiektów służby zdrowia, w tym 177 szpitali - głównie w następstwie bombardowań. Według danych UOSSM tylko w roku 2015 takich ataków było 112. Zginęło niemal 700 pracowników służby zdrowia.
Czytaj: WHO chce wysłać do Syrii lekarzy i sprzęt medyczny>>>
W ubiegłym tygodniu UNICEF (Fundusz Narodów Zjednoczonych Pomocy Dzieciom) wskazał, że w 2016 roku będzie potrzebował 1,2 mld USD na pomoc dla Syrii oraz na pomoc dla około 4 milionów syryjskich uchodźców, którzy musieli uciekać z kraju do sąsiedniej Jordanii i Libanu.
Agencja AFP pisze, powołując się na Amnesty International (AI), że liczba ataków na obiekty służby zdrowia zwielokrotniła się od czasu, gdy przed czterema miesiącami rosyjskie lotnictwo zaczęło wspierać reżim prezydenta Baszara el-Asada. Według AI 90 procent tych ataków to dzieło armii syryjskiej i jej sojuszników.
Apolityczny Związek Organizacji Ratowniczych i Opieki Medycznej działa w Syrii od roku 2011 w strefach kontrolowanych przez zbrojną opozycję, gdzie pomaga miejscowej ludności. Ze swymi ponad 650 syryjskimi pracownikami UOSSM jest obecnie jedną z największych organizacji pozarządowych na terenie Syrii; pomaga ponad 100 szpitalom, utworzył 13 ambulatoriów, wiele ośrodków pomocy psychologicznej i dwa centra szkoleniowe - pisze AFP.(pap)
Dowiedz się więcej z książki | |
Ochrona zdrowia na świecie
|