Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna", eksperci i organizacje pacjenckie uważają, że „nowa ustawa refundacyjna jest niekorzystna dla chorych". Ministerstwo Zdrowia nie zgadza się z tym stwierdzeniem.
Na razie nie wiadomo, ile od przyszłego roku pacjenci będą płacić za leki refundowane kupowane w aptekach. Wszystko zależy od „skuteczności urzędników Resortu Zdrowia, którzy będą z koncernami negocjować ceny". A te będą stałe, bez żadnych promocji, kart rabatowych, czy zniżek dla seniorów (takie regulacje wprowadza przyjęta przez Parlament ustawa refundacyjna).
Minister Zdrowia Ewa Kopacz jest zdania, że nowe zasady będą korzystniejsze dla pacjentów. Inaczej uważają eksperci, którzy „wskazują, że ceny części leków, które nie będą podlegać rabatom, wzrosną, a na dodatek zmniejszą się dopłaty do refundacji przez Narodowy Fundusz Zdrowia".
Minusy wejścia w życie nowej ustawy widzą także organizacje pacjentów i prawnicy, jak prof. Michał Kulesza, a nawet Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Więcej w artykule „DGP".
Opracowanie: Agnieszka Sostenes-Brązert, RPE WKP
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, 16 maja 2011 r.

Data publikacji: 17 maja 2011 r.