Jak wynika z komunikatu zamieszczonegona stronie nternetowej Rzecznika Praw Pacjenta, postępowanie dotyczy ustalenia czy podmiot leczniczy udzielił świadczeń zdrowotnych odpowiadających aktualnej wiedzy medycznej z dołożeniem należytej staranności oraz poinformował pacjentkę o zakresie i rodzaju świadczeń związanych z porodem.

Śledztwo w sprawie śmierci dzieci prowadzi także prokuratura we Włocławku. Sprawę wyjaśniają także eksperci, m.in. z zakresu ginekologii oraz konsultant krajowy ds. ginekologii i położnictwa, marszałek województwa, wojewoda i NFZ.

Według ojca dzieci, do ich śmierci przyczyniły się zaniedbania ze strony szpitala. Ginekolog zalecił przeprowadzenie zabiegu cesarskiego cięcia. Nie zrobiono tego, gdyż nie było osoby, która mogła wykonać USG. W czynnościach został zawieszony ordynator oddziału położniczo-ginekologicznego włocławskiego szpitala.