W tej chwili raportowanie jest dobrowolne, dlatego korzysta z niego tylko część placówek. 

Proponowane rozwiązania mają zmienić postrzeganie zdarzeń niepożądanych, które dotychczas były u nas kojarzone z błędami ludzkimi. Tymczasem z analiz światowych wynika, że w 90 procentach dochodzi do nich z winy systemu, który należy usprawnić.

W dalszej kolejności zdarzenia będą musiały raportować także ośrodki chirurgii jednego dnia, przychodnie i gabinety. Będą mogli je zgłaszać też sami pacjenci.

Cały artykuł www.rp.pl