W kategorii poprawy stanu zdrowia w czołówce oprócz zachodniopomorskiego znalazły się także województwa: pomorskie i mazowieckie. Na ostatnim miejscu w tej kategorii znalazło się województwo kujawsko-pomorskie, przedostatnie było łódzkie.

W kategorii poprawy stanu zdrowia mieszkańców brano pod uwagę takie czynniki jak: zapobieganie zgonom (np. odsetek żyjących co najmniej 5 lat od rozpoznania raka jelita grubego czy raka piersi jako jednych z najczęściej występujących nowotworów, skala pobierania narządów do przeszczepów od zmarłych), zapobieganie zaostrzeniom stanu zdrowia (np. wskaźnik hospitalizacji z powodu niewydolności serca, wskaźnik hospitalizacji chorujących na przewlekłe choroby dolnych dróg oddechowych, hospitalizacja cukrzyków) oraz prewencja chorób (w tym uczestnictwo w badaniach mamograficznych, cytologicznych, szczepieniach).

Najlepszą gospodarką finansową mogą pochwalić się województwa: dolnośląskie, wielkopolskie, małopolskie i pomorskie. Najgorszy wynik w tym zakresie zanotowało oprócz zachodniopomorskiego także województwo podlaskie.
Efektywna gospodarka finansowa była mierzona za pomocą tak zwanych wskaźników pogrupowanych jako między innymi sprawność alokacji środków (np. wydatki na opiekę długoterminową czy proporcja wydatków na leczenie pozaszpitalne do wydatków na leczenie szpitalne), efektywność ekonomiczna prowadzonych terapii, zagregowane indywidualne wyniki poszczególnych placówek oraz zarządzanie infrastrukturą (np. liczba łóżek szpitalnych na 10 tysięcy mieszkańców czy wskaźnik leczonych w ciągu roku przypadających na łóżko szpitalne).

Natomiast w kategorii jakości ochrony zdrowia- uwzgledniającej oprócz twardych danych także ocenę pacjentów – prowadzą oprócz zachodniopomorskiego także województwa: opolskie i podlaskie.

Jakość konsumencka opieki zdrowotnej mierzona była między innymi poprzez ocenę satysfakcji pacjenta, czas oczekiwania,  dostępność geograficzną danej usługi czy stopień uciążliwości skorzystania z usługi dla pacjenta (np. udział wydatków na zdrowie w przychodach gospodarstwa domowego, odsetek gospodarstw domowych, które zrezygnowały z zakupu leków lub wizyty u lekarza z powodów finansowych).

Krajowy indeks sprawności ochrony zdrowia powstał w celu zbadania rzeczywistej skuteczności polskiego systemu ochrony zdrowia oraz pozyskania mierzalnych i porównywalnych wskaźników, na których będzie można oprzeć dyskusje publiczną. Indeks uwzględnia 44 wskaźniki, a poprzez system wag określa skuteczność ochrony zdrowia w trzech obszarach tzw. osiach: poprawy stanu zdrowia mieszkańców, gospodarki finansowej oraz jakości konsumenckiej opieki zdrowotnej.

- W ciągu ostatnich dwudziestu lat w wielu krajach ruszyły systemy oceny sprawności służby zdrowia, podczas gdy na naszym rynku takiego narzędzia brakuje. W efekcie ciężar dyskusji publicznej koncentruje się na jednostkowych zdarzeniach, a nie na zjawiskach o charakterze powszechnym i długotrwałym. Mamy nadzieję, że indeks przyczyni się do bardziej systematycznego gromadzenia i przetwarzania informacji o funkcjonowaniu systemu ochrony zdrowia, co w konsekwencji przełoży się na wyższą jakość debaty publicznej na temat potrzebnych zmian” – wyjaśnia genezę powstania indeksu Mariusz Ignatowicz, partner PwC, lider zespołu ds. ochrony zdrowia. - Idea indeksu - jako badania porównawczego tzw. benchmarku - jest wskazaniem, w którym województwie system ochrony zdrowia działa lepiej w konkretnej dziedzinie, a w której gorzej. Nie ma więc jednego zwycięzcy, ale są liderzy w poszczególnych kategoriach. Kolejnym krokiem powinna być analiza z czego wynika skuteczność danego województwa w konkretnym obszarze i co zrobić, aby uzyskać takie same efekty w innych województwach – kontynuuje.

- Pracując nad indeksem wyszliśmy z założenia, że w pierwszej kolejności od systemu zdrowia w Polsce oczekuje się trzech rzeczy: aby chronił i wpływał na poprawę stanu zdrowia mieszkańców, był efektywny i stabilny finansowo oraz aby pacjenci byli zadowoleni z jego funkcjonowania. Stąd w naszym badaniu prezentujemy wyniki w trzech wymiarach, uwzględniając - poza twardymi danymi - także ocenę z punktu widzenia pacjenta oraz przypisując poszczególnym wskaźnikom odpowiednie wagi – wyjaśnia Bernard Waśko, dyrektor medyczny PwC.