Ostatnią obniżkę (o 18 procent) wyceny tego świadczenia NFZ wprowadził w grudniu 2013 roku. Zgodnie z porozumieniem zawartym wówczas między prezesem NFZ a przedstawicielami Pracodawców RP utrzymanie tej punktacji miało trwać aż do przeprowadzenia przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji rzetelnej oceny rachunku kosztów i analizy liczby zabiegów, kolejek i warunków świadczeń.
Andrzej Mądrala podkreśla, że NFZ opierał swoja decyzję o obniżeniu wyceny na błędnie przeprowadzonej przez Departament Ekonomiczno-Finansowy Funduszu analizie kosztów JGP dedykowanych do rozliczenia zabiegów usunięcia zaćmy w roku 2013.
„Jedynym możliwym rozwiązaniem jest wstrzymanie obniżki wyceny zaćmy i skierowanie tego problemu do właściwego organu wyceny świadczeń, czyli Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji” – apeluje autor pisma.
Czytaj: Niewidomi protestują przeciw planowanym kryteriom operacji zaćmy>>>
Obecne stanowisko NFZ w tej sprawie jest, według autora apelu, nieadekwatne do aktualnej wiedzy, opiera się bowiem na danych z roku 2013. Nie uwzględnia także nadal sygnalizowanych już dwa lata temu różnic wynikających ze standardów realizacji zabiegów w placówkach publicznych i niepublicznych – uśredniając dane dotyczące wymogów zatrudnienia i kosztów utrzymania personelu, które nie mogą być „zestawiane i porównywane bezrefleksyjnie”. Stanowisko to nie uwzględnia także danych NFZ wskazujących, iż po obniżce wyceny świadczeń przewidywana liczba zabiegów w roku 2015 zamiast wzrosnąć utrzyma się prawdopodobnie na tym samym poziomie.
Autor pisma wyraża także obawy, że kolejne obniżenie wyceny „spowoduje zniknięcie z rynku wielu klinik i placówek dziś realizujących wymienione zabiegi na granicy opłacalności” oraz że może ono spowodować konieczność redukcji kosztów, która zostanie osiągnięta „na drodze kompromisów lub zaniechań jakościowych wpływających na bezpieczeństwo pacjentów”.
Obecnie średnia wycena operacji usunięcia zaćmy niepowikłanej wynosi 2296 zł i nie odbiega ona od cen oferowanych na rynku komercyjnym. Sytuację świadczeniodawców pogarsza możliwość przeprowadzania zabiegów za granicą w ramach ustawy transgranicznej, głównie w klinikach czeskich, z których korzysta wielu pacjentów z Polski. Niektóre z tych placówek, według autora listu, stosują tanie soczewki nieznanej firmy z Brazylii, co być może spowoduje za jakiś czas powikłania i konieczność leczenia pacjentów na koszt NFZ.