Poznańska placówka była jedną z dziewiętnastu klinik świata, przedstawiających w tym samym czasie różne operacje w ramach Światowego Dnia Chirurgii Usznej. Swoje operacje na żywo w sieci klinika pokazywała już 18 razy. Po raz piąty wzięła udział w międzynarodowym projekcie.

We wtorek 12 maja 2015 operowana była 69-letnia mieszkanka Zielonej Góry z postępującym niedosłuchem i silnymi szumami usznymi. Celem operacji była wymiana uszkodzonego strzemiączka na maleńką protezę z zastosowaniem lasera.

Specjaliści z poznańskiej kliniki operowali też 62-letnią pacjentkę z Gdańska z postępującym obustronnym niedosłuchem, który doprowadził do głuchoty. Kobiecie założono implant ślimakowy.
Szef Kliniki Otolaryngologii i Onkologii Laryngologicznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu profesor Witold Szyfter powiedział, że obie operacje przebiegły pomyślnie, cieszyły się też dużym zainteresowaniem widzów transmisji.

Czytaj: Poznań: unikatowa operacja kręgosłupa >>>

- Śledzącymi operacje są przede wszystkim lekarze – głównie lekarze z takich krajów, jak Indie, Chiny, Pakistan. Tam dostęp do szkolenia jest utrudniony, oni bardzo chętnie organizują wspólne oglądanie takich transmisji, pokazy nierzadko odbywają się wręcz w salach kinowych – powiedział prof. Szyfter.

- Udział w międzynarodowym projekcie to także korzyść dla nas. Kiedy kończę swoją operację i czekam na następną, patrzę w jaki sposób pracują lekarze za granicą. Mogę podejrzeć jakiś nowy trik techniczny, lub nowe zastosowane narzędzie – dodał.

Profesor Szyfter przyznał, że spośród przebiegających w tym samym czasie w różnych ośrodkach na świecie operacji, szczególnym zainteresowaniem cieszyła się właśnie transmisja z Poznania. Jak powiedział, dobry jakościowo przekaz to nie tylko efekt umiejętności lekarzy, ale także doświadczenia zdobytego przy organizowaniu kolejnych sesji live i dobrego przygotowania technicznego transmisji z poznańskiej kliniki.

- Po raz kolejny mieliśmy chyba najładniejszy obraz ze wszystkich ośrodków, które się pokazywały. Byliśmy pytani nawet, co robimy, że mamy tak dobry obraz operacyjny. Dwa wielkie, zachodnioeuropejskie ośrodki, które operowały przed nami, miały bardzo zakrwawione pole operacyjne, co utrudniało odbiór operacji. U nas było to pole czyste, blade i dobrze oświetlone. W czasie trwających równolegle kilku operacji, to obraz z Poznania był szczególnie często włączany – powiedział prof. Szyfter.
 

Udział kliniki w sesji live nie ma wpływu na przebieg operacji, nie wiąże się z dodatkowym ryzykiem dla pacjenta. Profesor Szyfter zapewnił też, że fakt transmitowania obrazu na cały świat nie powoduje, że operujący pracują w inny sposób, lub są bardziej spięci. Dotąd w ramach 18 sesji transmitowanych przez sieć przeprowadzonych zostało ponad 30 operacji.

Pierwsza poznańska transmisja live operacji częściowego wycięcia krtani z powodu raka miała miejsce w październiku 2009 roku. Sesja ta trwała około dwóch godzin, uczestniczyło w niej ponad 700 osób. Wszystkie sesje organizowane są wspólnie z Poznańskim Centrum Superkomputerowo-Sieciowym. (pap)