Posłowie popierają także pomysł, aby zmniejszyć ilość tabletek w opakowaniach leków dostępnych poza aptekami do dwóch. Argumentem jest między innymi to, że sklepy czy stacje benzynowe nie mają warunków na trzymanie dużych zapasów leków. Poza tym w takich placówkach nikt nie informuje o skutkach ubocznych działania leków czy o interakcjach z innymi substancjami leczniczymi.
Czytaj: Akcja przeciw sprzedaży leków poza aptekami>>>
Odmienne zdanie mają jednak producenci leków, argumentując, że dostępność leków w sklepie czy na stacji benzynowej to często jedyna możliwość ich zakupu, zwłaszcza na wsiach, gdzie brak aptek.
Cały artykuł www.rp.pl






