Afrykański pomór świń (AFS), którego ogniska wykryto na Białorusi stanowi realne, bardzo poważne zagrożenie - napisała w przesłanym w poniedziałek do komunikacie rzeczniczka wojewody podlaskiego Joanna Gaweł. Choroba nie zagraża ludziom. 
Podlaskie służby weterynaryjne są przygotowane na pomoc hodowcom: szkolą weterynarzy, którzy bezpośrednio opiekują się stadami, lekarze informują i radzą hodowcom, co robić w razie wystąpienia choroby, a samorządy i instytucje rozpowszechniają ulotki informacyjne.

Mirosław Czech z Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Białymstoku przypomina, że jeśli właściciel stada zauważy niepokojące objawy – wybroczyny, sine plamy na skórze zwierząt, biegunkę, wymioty, duszności, niedowład kończyn, czy też jeśli zwierzęta zaczną nagle padać – natychmiast trzeba to zgłosić do powiatowego lekarza weterynarii albo do lekarza weterynarii opiekującego się stadem.

Dariusz Filianowicz, powiatowy lekarz weterynarii w Białymstoku ostrzega, że choroba przenosi się szybko. Dlatego - jak radzi weterynarz - trzeba być czujnym, trzeba obserwować zwierzęta, a po zauważeniu podejrzanych objawów natychmiast izolować stado. "Izolacja oznacza całkowity zakaz wyprowadzania zwierząt, wywożenia i wynoszenia produktów z gospodarstwa, w szczególności mięsa, zwłok zwierzęcych, paszy, wody, ściółki, oraz zakaz dostępu osób postronnych do pomieszczeń, w których znajdują się zwierzęta podejrzane o zakażenie" - dodał.

Od momentu pojawienia się zagrożenia wirusem ASF natychmiast wprowadzono środki profilaktyczne na granicy z Białorusią. Na przejściach granicznych umieszczono maty do dezynfekcji kół pojazdów i osób przekraczających granicę. Służby celne konfiskują środki spożywcze pochodzenia zwierzęcego wwożone do Polski. Obowiązuje zakaz importu świń, mięsa wieprzowego i jego przetworów.

Gaweł powiedziała, że 40-km pasie przygranicznym prowadzone są badanie wszystkich odstrzelonych i padłych dzików oraz zgłoszonych padłych świń.

Służby graniczne prowadzą akcję informacyjną rozdając ulotki po polsku i rosyjsku.

Informacje o chorobie i zagrożeniu wirusem ASF można znaleźć na stronach internetowych: Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Białymstoku, Głównego Inspektoratu Weterynarii oraz Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Afrykański pomór świń pierwszy raz zanotowano w 1903 r. w Afryce Południowej. Choroba dotyka świnie i dziki, powodując duże straty ekonomiczne, ponieważ nie ma na nią szczepionki. Aby jej przeciwdziałać, trzeba stosować ścisłą kwarantannę. Ogniska AFS wykryto w 2011 r. w Rosji. W Polsce przeprowadzono wówczas badanie monitoringowe świń i dzików w pasie przygranicznym, tj. w województwach: podkarpackim, lubelskim, podlaskim i warmińsko-mazurskim. Przebadano także padłe świnie oraz padłe i odstrzelone dziki.