- Jesteśmy bardzo zadowoleni i usatysfakcjonowani ze zniesienia limitów w onkologii. W pełni popieramy kierunek i zasady, które zostały przedstawione - powiedział przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz wspólnie z premierem Donaldem Tuskiem przedstawił na konferencji zmiany w systemie zdrowia, tzw. pakiet kolejkowy. Przewiduje on między innymi wprowadzenie szybkiej diagnostyki i terapii dla pacjentów z podejrzeniem nowotworu. Karta pacjenta onkologicznego, którą założy lekarz rodzinny, będzie uprawniać do leczenia bez limitów w określonych krótkich terminach.

- Niepokój budzi fakt, że ma się to zmieścić w obecnych środkach finansowych. To się nie uda. Przypomina to budowę bus-pasów w miejscu, gdzie są już korki. To, że uda się wprowadzić te zmiany bez dodatkowych środków, jest tylko złudzeniem - powiedział Bukiel.
Lekarz odniósł się także do innych, proponowanych przez ministra, zmian.

- Zmiany w kolejkach do specjalistów budzą więcej wątpliwości. Środowisko lekarskie już od dawna zgłaszało brak konieczności konsultacji przy przepisywaniu recept u specjalistów, a minister Arłukowicz, po latach naporu ze strony lekarzy, to uwzględnił - powiedział Bukiel.

- Natomiast koncepcja, która była przedstawiona jako odciążenie specjalistów przez to, że częścią pacjentów zajmą się lekarze podstawowej opieki medycznej, też może się nie sprawdzić, jeżeli nie będzie więcej środków - dodał. - Takie rozwiązania to tylko przeniesienie kolejek od jednego lekarza do drugiego - podkreślił.
Według niego niektóre tematy w ogóle nie były poruszone, chodzi m.in. o to jak zmotywować pacjentów, żeby nie korzystali ze świadczeń, które nie są potrzebne.(pap)