W czwartek 18 lutego 2016 podczas inauguracji "Teatralnego Kina Jaracza - Zdrowa Dawka Cooltury" pacjenci z oddziałów radio i chemioterapii obejrzeli przedstawienie "Klaun" Pavla Kohouta w reżyserii Giovanniego Castellanosa.
 
- Chcemy się angażować w różne akcje społeczne. Oczywiście oprócz tego, że chcemy docierać do jak największej grupy odbiorców, zależy nam na tym, by teatr i nasze propozycje docierały do tych osób, które chciałyby uczestniczyć w olsztyńskim życiu artystycznym, ale z jakichś powodów nie mogą. Cieszymy się, że możemy być obecni w Poliklinice i pokazywać nasze archiwalne spektakle pacjentom szpitala - podkreślił wicedyrektor Teatru im. Jaracza w Olsztynie Piotr Filipowicz.
 
Jak dodał pomysł pokazywania spektakli w formie nagrań filmowych to kontynuacja letniego kina teatralnego. Latem ubiegłego roku festiwal teatralny z przeglądem przedstawień odbył się na plaży miejskiej nad jeziorem Ukiel w Olsztynie.

Czytaj: Psycholog: zbyt mało chorych na raka korzysta z pomocy psychologa>>>
 
- Teatr latem ma przerwę urlopową, aktorzy odpoczywają po całorocznej pracy, ale nie chcieliśmy znikać z horyzontu kulturalnych propozycji i postanowiliśmy pokazywać archiwalne spektakle. Nie oznacza to, że spektakle są dawne, sprzed kilku lat, pochodzą sprzed roku, 2 lat, są po prostu archiwizowane przez Teatr Jaracza. Latem były pokazywane na ekranie na jednym z tarasów widokowych i cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Na widowni na plaży zawsze był nadkomplet, postanowiliśmy ten projekt dalej rozwijać - wyjaśnił wicedyrektor Filipowicz.
 
W kolejnych miesiącach pacjenci Polikliniki zobaczą w wersji filmowej: "Nie dorosłem czyli piosenki Taty Kazika", "Rewizora", "Ich czworo" oraz "Dwadzieścia minut z aniołem".
 
Dyrektor Polikliniki Marian Stempniak podkreślił, że spotkanie z teatrem w szpitalu to z pewnością forma terapii.
- Dzięki temu pacjenci mogą zamaskować myśli o chorobie, myśli o tym, że na sąsiednim łóżku też leży pacjent. Teatroterapia to jest też pomoc w zwalczeniu choroby. Nastawienie psychiczne i optymizm, że "wrócimy niebawem do domu", że "będziemy mieć kontakt z rodziną dziećmi, wnukami" plus przekazana tutaj dawka kultury ma absolutny zdrowotny wpływ - ocenił dyrektor Stempniak.
 
Dodał, że każdego dnia na oddziałach onkologicznych olsztyńskiej Polikliniki przebywa około 85 pacjentów. (pap)
Dowiedz się więcej z książki
Świadczenia szpitalne w powiązaniu z procesami zaopatrzenia medycznego i niemedycznego
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł