NIK jako pierwszy ze wszystkich najwyższych organów kontroli w Europie weźmie czynny udział w kontroli prowadzonej przez ETO.
Europejski Trybunał Obrachunkowy planuje przeprowadzenie kontroli dotyczącej unijnego programu zwalczania chorób zwierzęcych. W naszym kraju kontrola obejmie województwo małopolskie. ETO zaproponowało NIK pełną współpracę przy audycie jako pierwszemu spośród wszystkich europejskich najwyższych organów kontroli.
- Ta wyjątkowa propozycja jest wyrazem zaufania Trybunału do naszej instytucji i naszego kraju - komentuje wspólną kontrolę w Małopolsce prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski.
Trybunał zorganizuje wcześniej intensywne i praktyczne szkolenie dla inspektorów Izby, podczas którego poznają oni procedury ETO i metodologię kontroli wykonania zadań.
ETO, które stoi na straży unijnych pieniędzy, chce rozwijać współpracę z najwyższymi organami kontroli poszczególnych krajów i budować ich potencjał. Trybunał zakłada, że sprawne i skuteczne krajowe organy kontroli to jednocześnie silna, sprawna i skuteczna Unia Europejska.
Z kolei dla NIK poznanie procedur i metodologii ETO będzie bardzo cenne w kontekście planowanych przez Izbę kontroli wykorzystania środków unijnych. Miliardy euro, które Polska uzyskała, będą podlegały szczególnym rygorom. Nieprzestrzeganie unijnych regulacji może grozić utratą pieniędzy.
Umowę z Europejskim Trybunałem Obrachunkowym podpisał w imieniu Najwyższej Izby Kontroli wiceprezes Jacek Uczkiewicz, który jako pierwszy Polak został w 2004 roku członkiem ETO. W czasie 6-letniej kadencji nadzorował kontrole budżetu Komisji Europejskiej oraz uczestniczył w reformowaniu Trybunału.
NIK i ETO sprawdzą, jak sobie radzimy ze zwalczaniem chorób zwierzęcych
Europejski Trybunał Obrachunkowy zorganizuje szkolenie dla inspektorów NIK i podzieli się z nimi metodologią kontroli wykonania zadań. Polacy będą mogli sprawdzić nowe umiejętności w praktyce razem z audytorami Trybunału wezmą udział w europejskiej kontroli, która obejmie między innymi województwo małopolskie. ETO chce sprawdzić, jak kraje Unii radzą sobie ze zwalczaniem chorób zwierzęcych.