Badania nad preparatem-nutridrinkiem, który zawiera wyselekcjonowane białka mleka krowiego, probiotyki, witaminy i mikroelementy prowadzą naukowcy z zespołu Biochemii Medycznej Wydziału Biologii i Biotechnologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie pod kierunkiem profesor Elżbiety Kostyry.
 
- Specjaliści obserwują w ostatnich latach wzrost zachorowań na autyzm, przyczyna choroby wciąż nie do końca jest poznana, mówi się o uwarunkowaniach: genetycznych, środowiskowych czy neuroimmunologicznych. Dzieci w Polsce diagnozuje się późno, bo około 3 roku życia, gdy np. Amerykanie rozpoznają tę chorobę już u rocznego pacjenta - podkreśliła profesor Elżbieta Kostyra.
 
Autystycy często cierpią na zaburzenia przewodu pokarmowego spowodowane nie tylko zmienionym metabolizmem, ale również monodietą. Dzieci preferują na przykład wyłącznie parówki albo słodki serek, nie sięgając po nic innego. Taka dieta wpływa niekorzystanie na organizm chorego, ponieważ brakuje mu innych odżywczych substancji, które zapewniają prawidłowy rozwój. Monodieta wpływa niekorzystnie na mikroflorę przewodu pokarmowego, powodując rozwój przede wszystkim bakterii beztlenowych - wyjaśniła profesor Kostyra.
 
Dzieciom cierpiącym na autyzm często towarzyszy alergia pokarmowa. Nie przyswajają w pełni produktów białkowych pochodzących z mleka krowiego np. kazeiny, czy z produktów zbożowych - glutenu. Badania olsztyńskich naukowców wykazały, że eliminacja białek zbóż i mleka krowiego wpływa na lepszy stan zdrowia autystyków i alergików - wyjaśniła profesor Kostyra. - Ten dowiedziony fakt jest głównym motorem pracy nad preparatem odżywczo-leczniczym, który wspomagałby układ immunologiczny pacjentów chorych na autyzm i alergię- dodała.
 
Preparat, choć powstaje na bazie białek mleka krowiego, jest pozbawiony niekorzystnej kazeiny. Mleko pochodzi od wyselekcjonowanych genetycznie krów. Tak wyselekcjonowane mleko wzbogacane jest w mikroelementy, nienasycone kwasy tłuszczowe i witaminy.
 
Badania prowadzone są na komórkach układu pokarmowego in vitro. Wprowadzając do modelu układu pokarmowego preparat, obserwuje się jak substancje w nim zawarte wpływają na organizm pacjenta. Preparat wciąż jest w fazie badań - zaznaczyła profesor Kostyra.
 
Dodała, że dzięki diecie stan pacjentów poprawia się, podnosi się ich komfort, jakość życia i samopoczucie.
- Preparat, który w naszym założeniu nie może być drogi, będzie przeznaczony nie tylko dla autystyków, ale i dla chorych na alergie pokarmowe – dodała profesor Kostyra.
 
W skład Zespołu Biochemii Medycznej Wydziału Biologii i Biotechnologii UWM, kierowanego przez profesor Elżbietę Kostyrę, wchodzą: dr hab. Beata Jarmołowska, profesor UWM, dr Stanisław Krawczuk, dr Edyta Sienkiewicz-Szłapka, dr Anna Cieślińska i dr Ewa Fiedorowicz. Zespół zajmuje się badaniami nad ekspresją genów, polimorfizmem genetycznym i ich związkiem z chorobami ludzi, w tym autyzmem.
 
Naukowcy z Uniwersytetu od 5 lat współpracują ze specjalistami z Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie, który prowadzi Centrum Diagnostyki, Leczenia i Terapii Autyzmu. Jak podają naukowcy, autyzm to zaburzenie rozwojowe charakteryzujące się występowaniem nieprawidłowości w zakresie trzech sfer funkcjonowania człowieka: interakcji społecznych, komunikacji oraz zachowania.
 
Autyzm jest zaburzeniem trwającym całe życie, ale jego objawy nie są stałe i zmieniają się wraz z rozwojem człowieka. Zaniedbanie choroby prowadzi do kalectwa i społecznej marginalizacji, stąd potrzeba edukacji społeczeństwa i rozpowszechniania wiedzy na temat samego autyzmu i sposobów przeciwdziałania jego negatywnym skutkom. Szacuje się, że w Polsce z autyzmem rodzi się 1 na około 160 dzieci - podają specjaliści z Centrum Diagnostyki, Leczenia i Terapii Autyzmu.
 
Osoby autystyczne inaczej niż przeciętny człowiek reagują na bodźce z zewnątrz; mają nietypowe zachowania. Zmysły osób autystycznych, czyli smak, wzrok, słuch, dotyk mogą być albo nadwrażliwe na bodźce z zewnątrz, albo za mało wrażliwe.
 
Dlatego, w zależności od stopnia wrażliwości, osoby te potrzebują wzmocnionych stymulacji, by móc zareagować na informację z zewnątrz albo wręcz przeciwnie - bodźce, które dla zwykłych ludzi przekazują neutralne informacje są dla nich bardzo silne.
 
Autystycy mogą być nadwrażliwi na dotyk, temperaturę, mogą odbierać proste dźwięki z zewnątrz jako zbyt hałaśliwe, mogą nie lubić jaskrawych kolorów albo wręcz przeciwnie wpatrywać się w światło żarówki, lubić ostre zapachy, na przykład farb czy benzyny. (pap)