Resort przypomina, że Polska posiada jeden z największych na świecie wskaźników, jeśli chodzi o zaopatrzenie w laboratoria kardiologii zabiegowej, jest ono dwukrotnie wyższe niż średnia dla krajów wysokorozwiniętych, dlatego pacjenci mogą czuć się bezpieczni, zapewnia ministerstwo.

Ostry zawał serca i dusznica bolesna to wskazania kardiologii interwencyjnej rozliczane z NFZ bez limitów, ponieważ są to stany nagłe, które bezpośrednio zagrażają życiu.

Ministerstwo zapewnia także, że pacjenci z województw mazowieckiego i opolskiego mają w pełni zabezpieczony dostęp do świadczeń z zakresu kardiologii interwencyjnej. Wszystkie przypadki pilne przyjmowane są na bieżąco – tę informację potwierdził 4 sierpnia 2016 roku Narodowy Fundusz Zdrowia bezpośrednio u świadczeniodawców z obu województw.

W województwie opolskim świadczenia te realizuje Publiczny Samodzielny Zakład Opieki Zdrowotnej Wojewódzkie Centrum Medyczne w  Opolu, a w województwie mazowieckim – 15 innych placówek.

W całym kraju świadczenia w zakresie chirurgii naczyniowej – w ramach umowy z NFZ – realizują 103 placówki.

Nakłady na chirurgię naczyniową na Mazowszu wynoszą łącznie 112 299 211,92 zł, a kontrakt Centrum Kardiologii sp. z o.o. w Józefowie to 1 424 136,00 zł (co stanowi dokładnie 1/78 całego kontraktu na Mazowszu). Placówka miała więc bardzo mały kontrakt z NFZ.

Ministerstwo przypomina też, że oba ośrodki wypowiedziały umowę z własnej woli. Na jej mocy placówki te są zobowiązane do realizacji świadczeń do końca października 2016 roku.

Resort wyjaśnia także, że wyceny taryf świadczeń kardiologii interwencyjnej zostały obniżone, ponieważ do tej pory były one znacznie przeszacowane. Dowiodły tego analizy sporządzone przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Zaoszczędzone środki zostaną przeznaczone przez Narodowy Fundusz Zdrowia na inne, również niezbędne, a niedoszacowane procedury.

Dodatkowo z analizy potrzeb zdrowotnych wynikło, że mimo doskonałego zabezpieczenia kardiologii interwencyjnej w Polsce tzw. śmiertelność  roczna nadal jest bardzo wysoka (wynika to z braku np. rehabilitacji kardiologicznej), natomiast śmiertelność okołozawałowa nie odbiega od standardów krajów wysokorozwiniętych. Postanowiono więc przesunąć środki na profilaktykę i opiekę pacjentów po zawale, aby właściwie zabezpieczyć pacjentów.

Komunikat podkreśla także, że prace nad zmianą taryf są prowadzone zgodnie z planem taryfikacji. Powstaje on co roku do 1 czerwca – na rok następny. Zatem świadczenia, które miały zostać wycenione w 2016 roku (również kardiologiczne), zostały wybrane już w 2015 roku.

Nakłady NFZ na kardiologię co roku wynoszą około3,2 mld zł. Ponad połowa z tych środków (około 1,8 mld) jest przeznaczana na finansowanie zabiegów kardiologii inwazyjnej: około 1,2 mld – na leczenie ostrych zespołów wieńcowych, a około0,6 mld – na zabiegi planowe. Inne świadczenia kardiologiczne pochłaniają rocznie około 1,4 mld zł.

Od wielu lat placówki prowadzące leczenie inwazyjne zyskiwały coraz więcej środków (w 2015 roku aż 32 procent trafiło do podmiotów prywatnych). Z drugiej strony niezabiegowe leczenie pacjentów z niewydolnością serca, zaburzeniami rytmu czy innymi chorobami układu sercowo-naczyniowego, często pacjentów w podeszłym wieku i z chorobami współistniejącymi, było zaniedbane i niedoszacowane.

29 czerwca 2016 roku AOTMiT opublikowała nowe taryfy, które obniżyły wyceny świadczeń w zakresie kardiologii inwazyjnej (od 7 do 61 procent, średnio o 21 procent), a jednocześnie podniesiono taryfy w zakresie tzw. kardiologii zachowawczej pory (od 4 do nawet 106 procent, średnio 43 procent). Dzięki temu wyrównają się dotychczasowe dysproporcje. Wprowadzone zmiany przyczynią się do właściwej alokacji środków na kardiologię. Łączna kwota przeznaczana na leczenie chorób serca nie zmniejszy się.

Prace nad wyceną pozostałych świadczeń kardiologicznych w ramach leczenia szpitalnego potrwają do końca 2016 roku.


Źródło: www.mz.gov.pl