Przypadek Poznania pokazuje, jak bardzo brakuje przepisów, które dokładnie uregulowałyby kwestie zapłodnienia pozaustrojowego. Ministerstwo Zdrowia tymczasem przedstawiło wstępne ramy finansowe programu, pomijając kwestie prawne. Tym samym kluczowych regulacji nie ma i nie wiadomo, kto miałby je przygotować.

W sprawie, która trafiła do prokuratury w Poznaniu, chodzi o pojemnik służący do przechowywania zarodków, który znaleziono w prywatnej klinice... okulistycznej. Stał tam od 2005 r. Dotąd placówka leczyła oczy, a także zajmowała się zabiegami in vitro. Obecnie jedynie okulistyką.

Źródło: Gazeta Prawna