Pakiet onkologiczny to pierwszy krok w kierunku wprowadzenia kontroli państwa nad procesem udzielania świadczeń medycznych, nad procesem leczenia i jego efektem. Jest to wprawdzie rozwiązanie fragmentaryczne, ale od czegoś trzeba zacząć - mówi Marek Balicki, były minister zdrowia.

Nie było dotychczas systemu, który dawałby państwu możliwość kontroli wydatków w ochronie zdrowia. Reforma systemu z roku 1999 wprowadziła system rynkowy, czego ukoronowaniem była ustawa o działalności leczniczej, która określa tę działalność jako działalność gospodarczą. Państwo w tym systemie ma bardzo ograniczoną rolę, wprawdzie przekazuje środki na określone świadczenia, ale nie kontroluje, czy są one wydatkowane racjonalnie, czy dane świadczenia przynoszą efekt w postaci lepszego zdrowia pacjentów, czy są w ogóle potrzebne. Brak jest koordynacji, planowania i sterowania systemem.

System rynkowy nie spełnia także podstawowych celów ochrony zdrowia, określonych przez WHO, do których należy poprawa zdrowia ogółu mieszkańców i zmniejszanie nierówności w zdrowiu, zdolność odpowiadania na uzasadnione oczekiwania pacjentów oraz sprawiedliwość w ponoszeniu obciążeń finansowych przez gospodarstwa domowe.

Dane, których źródłem jest Barometr Watch Health Care, wskazują, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat pogłębiły się różnice dotyczące przeciętnej długości życia w zdrowiu w Europie oraz w Polsce, wydłużyły się kolejki oczekujących na świadczenia, pod względem niezaspokojonych potrzeb w zakresie wizyt lekarskich Polska jest na końcu Europy, razem z takimi państwa mi jak Bułgaria i Rumunia.

Dzieje się tak dlatego, że w rezultacie wprowadzenia systemu rynkowego niektóre placówki wykonują tylko opłacalne, prostsze zabiegi oraz notuje się wzrost niektórych zabiegów i procedur korzystanie wycenionych przez NFZ, co nie ma uzasadnienia epidemiologicznego.

System ten nie sprzyja realizacji celów zdrowotnych, polega na fragmentaryzacji usług medycznych i braku ciągłości opieki, zwiększa także nierówności w dostępnie do usług i powoduje wzrost ogólnych kosztów systemu przy ograniczeniu demokratycznej kontroli. Braki tego systemu mogą być to szczególnie widoczne za kilkadziesiąt lat, kiedy to będą nas czekały wyzwania związane ze starzeniem się społeczeństwa.

Pakiet onkologiczny to fragmentaryczna odpowiedź na problemy w ramach funkcjonujących rozwiązań systemowych, jednak zawarte w nim rozwiązania dają możliwość kontrolowania przez państwo efektów leczenia, na przykład poprzez premiowanie trafnych diagnoz lekarskich.

Mapy regionalne i ogólnopolskie będą służyły ocenie potrzeb zdrowotnych. Plany zakupu świadczeń zdrowotnych, jeżeli będą wykorzystywane w odpowiedni sposób, mogą się stać dobrym instrumentem ograniczającym liczbę placówek medycznych. Jednocześnie jest to jednak niestety mechanizm korupcjogenny

Opracowanie: Magdalena Okoniewska

Źródło: www.zdrowie.abc.com.pl , stan z dnia 20 stycznia 2015 r.