Większość powodów zdarzeń stanowiły loty do wypadków na drogach, były to wypadki komunikacyjne z udziałem samochodów, motocykli, rowerów lub potrącenia. W ciągu 2016 roku było ich aż 2361, co stanowiło ponad 30 procent lotów HEMS. 

Załogi śmigłowców często były także wzywane do nagłych zachorowań, najczęściej do udaru, tak było w 1098 przypadkach, a także zawału mięśnia sercowego – w 563 przypadkach czy  zatrzymania krążenia, co miało miejsce 491 razy. 448 pacjentów doznało urazów po upadku z wysokości, 245 doznało poparzeń ciała, 131 dopadł ból w klatce piersiowej, a 116 zostało przygniecionych.

Dane te dotyczą w skali całego roku pracy 17 załóg HEMS, natomiast okresowo liczba baz była większa, gdyż działała sezonowa baza w Koszalinie. Działały także cztery dodatkowe załogi podczas Światowych Dni Młodzieży, poza tym w ciągu ostatnich dwóch miesięcy roku 2016 uruchomiono cztery nowe bazy. Obecnie jest ich 21. 

Najwięcej lotów zrealizowała załoga z bazy HEMS w Szczecinie – 706 misji. Mimo że jest to baza działająca w godzinach 7-20, to przewyższyła liczbą misji nawet bazy całodobowe.
Najwięcej pracy miały załogi z baz całodobowych: Kraków – 700 misji, Gdańsk – 602 misje, Warszawa – 581 misji, z baz pracujących w godzinach 7-20: Szczecin – 706 misji, Olsztyn – 609 misji, Białystok – 542 misje, natomiast z baz pracujących od wschodu do zachodu słońca: Kielce – 544 misje, Zielona Góra – 437 misji, Suwałki – 409 misji.

Z nowo powstałych baz przez nieco ponad miesiąc najwięcej razy wzywany był na pomoc śmigłowiec z Opola – 42 razy, śmigłowiec z Gorzowa Wielkopolskiego wylatywał  29 razy, z  Sokołowa Podlaskiego – 15 razy, a z Ostrowa Wielkopolskiego – 13).

Czytaj także: Rewolucyjne zmiany w ratownictwie medycznym>>>

30 lipca był najbardziej pracowitym dniem w roku 2016. Wtedy to ratownicy dyżurni przyjęli łącznie 57 wezwań. Natomiast maksymalna liczba misji jednego dnia dla bazy to 7 (było tak w przypadku baz w Poznaniu, Warszawie, Gdańsku i Szczecinie). Biorąc pod uwagę fakt, że standardowa misja składa się z trzech startów i trzech lądowań, to taka załoga musiała wykonać podczas dyżuru 42 operacje startów i lądowań.

Łączny nalot, jaki wykonało 27 śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w 2016 roku wyniósł prawie 6140 godzin. Dwa samoloty spędziły w powietrzu prawie 670 godzin. W listopadzie 2016 roku flota śmigłowców LPR przekroczyła liczbę 200 tysięcy lądowań. Najwięcej, bo ponad 10 tysięcy lądowań wykonał śmigłowiec o znakach rejestracyjnych SP-HXE.

 
Źródło: www.lpr.com.pl

 [-OFERTA_HTML-]