Minister Zdrowia Ewa Kopacz nie zamierza rezygnować z projektu ustawy o dodatkowych ubezpieczeniach zdrowotnych, mimo że jej zawetowanie zapowiedział Prezydent. „Jestem gotowa przekonywać do niego Pana Prezydenta, bo jest dobry i prospołeczny projekt, oparty o zasadę solidaryzmu” – mówiła Kopacz podczas gali, na której otrzymała tytuł najbardziej wpływowej osoby w ochronie zdrowia w 2007 roku.

Według Kopacz Prezydent, mówiąc, że dodatkowe ubezpieczenia są niekorzystne dla pacjentów, zwłaszcza tych najuboższych, pokazuje, że nie zna treści projektu. „Gdyby znał jego intencje, pewnie mówiłby inaczej. Dzięki dodatkowym ubezpieczeniom dla tych, którzy w systemie są najubożsi, skraca się kolejka. Wierzę że Pan Prezydent, jako osoba życząca dobrze Polakom i nie kierująca się żadną polityczną intencją, wczyta się w ten projekt i będziemy mogli jeszcze o nim rozmawiać” – przekonywała Kopacz.

Na pytanie, czy zamiast przekonywać Prezydenta, nie lepiej jest szukać poparcia do odrzucenia jego ewentualnego weta w Sejmie, Kopacz przypomniała, że jest za tym, by izolować ochronę zdrowia od polityki.

źródło: Gazeta Prawna, 15 stycznia 2007 r.