W święta, jak i na co dzień, nie należy nadużywać soli. Zbyt duże jej spożycie co roku powoduje na świecie 2,3 mln zgonów, których bezpośrednią przyczyną są zawały serca i udary mózgu – poinformowano podczas kongresu kardiologów w Nowym Orleanie.
Autorzy raportu, specjaliści Harvard University, podkreślali, że tak duża liczba zgonów związana jest wyłącznie ze spożyciem nadmiernej ilości soli. Wskazuje na to analiza 247 badań jakie przeprowadzono w 50 krajach wśród dorosłej ludności – mówiono w trakcie obrad Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego (AHA).
Specjaliści powołując się na te badania przekonywali, że sól jest równie groźna dla zdrowia jak nadużywanie cukru i tłuszczu. Powoduje nadciśnienie tętnicze krwi, które z kolei napędza rozwój chorób sercowo-naczyniowych.
40 proc. zgonów związanych z nadużywaniem soli - spośród 2,3 mln do jakich co roku dochodzi na świecie - zdarza się u osób przed 70. rokiem życia. Aż dwie trzecie z nich obejmuje mężczyzn. Najczęściej umierają oni na zawał serca (42 proc. zgonów) oraz udar mózgu (41 proc.).
Do największej liczby zgonów związanych z nadużywanie soli dochodzi na Ukrainie. Ocenia się, że co roku umiera tam z tego powodu 2 tys. osób na 1 mln mieszkańców. Najmniej zgonów wywołanych nadmiernym spożycie soli odnotowuje się w Katarze i Kenii.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, żeby nie spożywać więcej niż 5 g soli dziennie, czyli tyle ile zawiera jedna płaska łyżeczka do herbaty. Az 99 proc. ludności na świecie te normy jednak przekracza.
Jeszcze bardziej restrykcyjne są zalecenia amerykańskich specjalistów: ich zdaniem spożycie nie powinno przekraczać 2,3 g na dobę. Osobom po 50. roku życia, a także cierpiącym na choroby przewlekłe, zalecają nawet, by zmniejszyć dzienną dawkę soli do zaledwie 1,5 g.
W Polsce przekraczane są nawet mniej restrykcyjne normy WHO. Z raportu opublikowanego w 2012 r. przez SGGW w Warszawie wynika, że przeciętny Polak codziennie spożywa aż 7,63 g soli dodanej, czyli takiej, która zużywana jest w domach do solenia i przygotowywania potraw. Faktyczne spożycie soli w naszym kraju jest jednak jeszcze większe.
Prof. Krystyna Widecka, prezes Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego, powiedziała w rozmowie z dziennikarzem PAP, że z najbardziej miarodajnych badań polegających na dobowym pomiarze wydzielanego w moczu sodu, wynika, że przeciętny Polak spożywa 10 g soli na dobę.
W przeciętnej polskiej diecie prawie 90 proc. dziennego spożycia soli dostarczają takie produkty jak pieczywo (20 proc.), przetwory mięsne produkowane przemysłowo (11 proc.), potrawy przygotowywane w domu, głównie zupy (19 proc.), ziemniaki (20 proc.), kasze i makarony (13 proc. ), a także potrawy mięsne (8 proc.).