Dr Ewa W-B. 17 grudnia 2004 roku pełniła dyżur w pogotowiu ratunkowym. Wtedy też została wezwana do wypadku drogowego, w którym rowerzysta został potrącony przez auto. Przyjechawszy na miejsce zdarzenia lekarka stwierdziła zgon mężczyzny i nie podjęła czynności ratowania życia. Karetka pogotowia odjechała, a poszkodowany zaczął dawać oznaki życia. Więcej>>>